Do dramatycznych scen doszło nocą na jednej z ulic w Józefowie. Patrolujący ulice miasta funkcjonariusze zauważyli trzech mężczyzn, wybiegających bez odzieży wierzchniej z jednego z budynków. Gdy zauważyli radiowóz krzykiem wzywali pomocy. Okazało się, że w budynku przebywała grupa 9 mężczyzn pracowników jednej z otwockich budów. Kiedy spali, przebywający w pomieszczeniu 21-latek zaatakował długim nożem, typu wojskowego jednego ze współlokatorów, jednocześnie krzycząc, że wszyscy zaraz zginą, gdyż odkręcił już gaz.
Trzem mężczyznom udało się uciec z budynku, natomiast pozostali z obawy przed atakiem zabarykadowali się w jednym z pomieszczeń. Policjanci natychmiast podjęli decyzję o zakręceniu dopływu gazu do budynku. O sytuacji powiadomiono także oficera dyżurnego komisariatu w Józefowie, wezwano posiłki, w tym przewodnika z psem tropiącym, pogotowie ratunkowe i straż pożarną.
Funkcjonariusze nawiązali kontakt z mężczyzną grożącym wysadzeniem budynku, jednocześnie kolejna załoga policyjn,a z drugiej strony budynku, dostała się do zamkniętych w pomieszczeniu mężczyzn i nakazała im natychmiastową ewakuację. Z uwagi na fakt, że mężczyzna wciąż trzymał w ręku nóż i dokonywał samookaleczenia policjanci zdecydowali się na jego błyskawiczne obezwładnienie. W tym celu użyto również wyszkolonego psa służbowego. Po zatrzymaniu policjanci jako pierwsi udzielili mężczyźnie niezbędnej pomocy przedmedycznej. 21-letni mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego trafił do jednego z otwockich szpitali.
Zdecydowane i wzorowo przeprowadzone przez policjantów działania zapobiegły eskalacji nocnych wydarzeń.