Expo 2015 bez Polski – konsekwencje ^Wyróżniony

Ubolewa nad tym w opublikowanym komentarzu Krajowa Izba Gospodarcza. Mimo wielu prób nie udało się jeszcze stworzyć spójnej koncepcji marketingu Polski, która powinna być przystosowana do wyzwań dzisiejszego świata. W opinii KIG Polska potrzebuje marki, aby na trwałe wejść do grona krajów bogatych, dumnych i pewnych siebie. Strategia promocji gospodarczej powinna być kręgosłupem strategii promocji kraju. Nie możemy pozwolić sobie na pokazanie słabości naszej promocji, nie jest również prawdą, iż polskie przedsiębiorstwa nie potrzebują działań wspierających ich umiędzynarodowienie właśnie w formie udziału w wystawach promujących Polskę jako markę. Mocna marka narodowa, czyli dobra reputacja i wyrazisty, pozytywny wizerunek, ułatwia istnienie kraju na każdym poziomie i w każdym wymiarze. Wszystko jest wtedy łatwiejsze i prostsze.

W ocenie Krajowej Izby Gospodarczej udział Polski w Expo w Mediolanie, którego główną tematem ma być problematyka zaopatrzenia Ziemi w pożywienie oraz energię, jest szczególnie istotny z uwagi na problemy wizerunkowe związane z jakością eksportowanych polskich produktów rolno-spożywczych. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż właśnie eksport żywności jest głównym z filarów naszej wymiany handlowej. Za bardzo ważne uznać należy więc kreowanie pozytywnego postrzegania polskich produktów spożywczych jako wysokojakościowych, zdrowych i smacznych.

Mocna marka narodowa, jak pokazują doświadczenia innych krajów, choćby Korei, wybitnie podnosi konkurencyjność całej gospodarki oraz stopień internacjonalizacji rodzimych przedsiębiorstw, zwłaszcza sektora MSP. Pozwala też w skali globalnej korzystać z efektu kraju pochodzenia.

Idea marki Polska - wyrazistej, powszechnie rozpoznawanej, szanowanej i potrzebnej międzynarodowej społeczności, a przy tym darzonej estymą przez dumnych z niej własnych obywateli nie jest już utopią. Zbudowaliśmy wiele elementów systemu, które można by już składać w spójną całość. Naszym zdaniem wdrożenie spójnej koncepcji marketingu Polski nie będzie możliwe bez udziału i pomocy ministra gospodarki, który powinien być głównym promotorem i rzecznikiem budowania strategii Tożsamości Konkurencyjnej Polski (marka kraju, reputacja kraju, wizerunek marki kraju).

Apelujemy więc o ponowna analizę zasadności udziału Polski w EXPO 2015, gdyż w ocenie KIG to właśnie tego typu wydarzenia w sposób faktyczny wspierają internacjonalizację polskich przedsiębiorstw, a to właśnie eksport jest jednym z głównych motorów naszej gospodarki i należy podejmować wszelkie możliwe działania mające na celu jego zwiększenie – kończy KIG.

{jumi [*9]}