wtorek, kwiecień 23, 2024
Follow Us
środa, 08 maj 2013 09:10

Apteki tracą przez zakaz reklamy

Napisane przez WK/ISB News
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Eksperci Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan apelują o szybką nowelizację części przepisów ustawy refundacyjnej, w tym zakazu reklamy aptek. Wprowadzenie tego przepisu, a właściwie jego nadinterpretacja doprowadziły do tego, że aptekarz np. nie może reklamować żadnych produktów dostępnych w aptece, a także udzielać informacji na temat zamienników leków – jeśli pacjent sam o to nie zapyta. Sytuacja ta przekłada się na kondycję finansową aptek oraz poziom świadczonych usług. Tracą na tym wszyscy.

Po ponad roku funkcjonowania ustawy refundacyjnej, eksperci zwracają uwagę na zapisy, które wymagają poprawy. Zastosowanie w ustawie nieznanych w praktyce europejskiej rozwiązań dotyczących reklamy aptek skutkuje m.in. ograniczaniem dostępu pacjentów do informacji o tańszym leczeniu.
- W aptece nie kupujemy jedynie leku, kupujemy także poradę, a co za tym idzie - opiekę farmaceutyczną. A ta również nie jest tylko sprzedażą leków, ale i szerzeniem kultury korzystania z nich. Zdrowotność społeczeństwa przekłada się na jego produktywność, dlatego konieczna jest profesjonalna opieka farmaceutyczna - powiedział Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu PKPP Lewiatan podczas konferencji pt. "Jak uratować opiekę farmaceutyczną?".
Spółka Dbam o Zdrowie, należąca do grupy Pelion, z początkiem kwietnia zawiesiła niemal wszystkie programy propacjenckie, w tym Program Opieki Farmaceutycznej, z których korzystało ponad dwa mln klientów.
- Z badań nad opieką farmaceutyczną, m.in. w USA, wynika, że jeden dolar wydany na opiekę farmaceutyczną to dwa dolary oszczędności w systemie zdrowotnym. Wiele krajów zrozumiało już przez to konieczność wsparcia instytucjonalnego dla takiej opieki, w Polsce takiego wsparcia nadal brak - zauważa dr n. farm. Agnieszka Skowron, przewodnicząca Ogólnopolskiej Sekcji Opieki Farmaceutycznej, kierownik Zakładu Farmacji Społecznej Wydziału Farmaceutycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Tymczasem rozszerzanie interpretacji zapisu w ustawie refundacyjnej m.in. przez urzędników inspektoratów farmaceutycznych, doprowadziły do sytuacji, w której właściwie każde działanie propacjenckie może zostać uznane za reklamę apteki, a co za tym idzie - praktycznie niemożliwe jest obecnie przekazywanie pacjentowi informacji o ofercie apteki i świadczenie opieki farmaceutycznej.
- Tak szeroki zakaz rozumienia reklamy aptek, jak w Polsce, nie funkcjonuje w Unii Europejskiej. W wielu krajach europejskich obowiązuje, oczywiście, szereg ograniczeń i regulacji dotyczących rynku aptecznego, ale nigdzie nie ma zakazu o charakterze totalnym, likwidującym jakąkolwiek formę komunikacji z pacjentami. Zakaz reklamy aptek budzi poważne zastrzeżenia, co do swojej konstytucyjności oraz zgodności z prawem unijnym - podkreśla prof. Elżbieta Traple z Katedry Prawa Cywilnego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

{jumi [*9]}

a