Prawdziwy liberał, tak jak prawdziwy konserwatysta jest dzisiaj rara avis. W polityce przywykliśmy do tego, że szyldy się nie zmieniają, ale treści kryjące się pod nimi – jak najbardziej.
Badanie ogólnopolskiego panelu badawczego Ariadna nie pozostawia wątpliwości. Polacy uważają, że dobroczynność powinna być obowiązkiem najzamożniejszych. Czy pozostali są więc zwolnieni z pomocy bliźniemu? To pytanie, na które odpowiedzi szukali prelegenci debaty „Dobroczynność – potrzeba serca czy rozumu?” w Galerii Delfiny.
Według cyników nie istnieją „wyższe wartości”, „wzniosłe cele” czy ideały (np. dobro powszechne, rodzina, Bóg). Są one tylko zaklęciami, które mają zaczarować stan faktyczny. Cynicy demaskują takie postawy. Jednym z nich jest Jerzy Wysocki.