Prace trwały od 2009 r., w rezultacie powstał niezwykły instrument o zdumiewającym brzmieniu.
Przez wieki powstało kilka prototypów takiego instrumentu, żaden jednak nie odniósł sukcesu. Tymczasem Zubrzycki na swoim instrumencie koncertuje – a jego osiągnięciem właśnie zainteresował się cały świat.
Nagranie z jego koncertu obejrzało już w serwisie YouTube 1,2 mln użytkowników. Zaś film „Tygodnika Powszechnego" o violi zobaczyło już prawie 200 tys. użytkowników z całego świata – od Stanów Zjednoczonych i Kanady po Japonię i Indonezję.
Sławomir Zubrzycki jest pianistą, kompozytorem i konstruktorem instrumentów. Zajmował się fortepianami, w latach 90. zbudował klawikord wg projektu Johanna Silbermanna z 1775 r., aż natrafił na ślad osobliwego instrumentu, który powstał w latach 30. XIX w. w okolicach Łańcuta. Instrument ten został nazwany „klawiolinem". Nie zachował się do naszych czasów, pozostał jedynie jego krótki opis w „Kurierze Warszawskim". - Zacząłem intensywne poszukiwania i wkrótce znalazłem sensacyjne dla mnie materiały historyczne – opowiadał Zubrzycki w wywiadzie na łamach „Tygodnika Powszechnego". – Uzmysłowiłem sobie, że tym, który wymyślił ów instrument, nazwał go viola organista i własnoręcznie naszkicował, był sam Leonardo da Vinci! Szkic i rysunki, opisane charakterystycznym dla Leonarda pismem lustrzanym, znajdują się w Codice Atlantico, największym, bo liczącym ponad tysiąc kart, zbiorze jego notatek, powstałym w latach 1489-92.
Źródło: http://tygodnik.onet.pl
{jumi [*7]}