piątek, kwiecień 19, 2024
Follow Us
poniedziałek, 18 czerwiec 2012 10:55

Głosowanie na wyznanie miłosne Wyróżniony

Napisane przez Agnieszka Nadstawna
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Poniżej przedstawiamy Państwu 10 konkursowych wyznań miłosnych inspirowanych muzyką, które zostały nadesłane w ramach wydarzenia "Kwiat Paproci - Noc Warsa i Sawy".

Uprzejmie prosimy Państwa o zapoznanie się z wyznaniami i oddanie głosu na 1 wybraną przez siebię pracę.

Utwory (kliknij by pobrać lub odsłuchać):

Wyznania miłosne:

{slide=Autor: Pustynia - do: LiteMotiv|closed}

i nagle panika
że wyjście i już nie powrót
bo zabrane klucze
nawet te co to nigdy nie
i walizka co przenigdy

tępo w głowie tępo
tempo zwalnia
i coraz bardziej tępo boli
tempo zwalnia dalej
i zwalnia ból gorączkę

panika
naprawdę panika
naprawdę pa
naprawdę pa

tępo tempo boli
o już nie wiadomo
czy to prawda
że wyjście na zawsze

ale wiadomo
że ta moja jest
że kocham

{slide=Autor: Tralala - do: Lustro|closed}

...nie nie nie śmieszne jest ani nie zabawne że tak to się porobiło szybciej szybciej i śmieszniej coraz i nabiera to tempa jak nie wiadomo co i już nawet nie łapię się za głowę bo już uwierzyć mi Los czy tam Bóg kazał że to kochanie jest najjaśniejsze i wszechmogące a nie są to jakieś inne sprawy ani jakieś inne rzeczy a nie jakieś tam nie wiadomo co i już ...

To jest moje wyznanie wiary w naszą wspólną przyszłość.
Chcesz więcej? To dobrze bo już tylko kocham Cię.

{slide=Autor: Gwiazd - do: ScreamMaker|closed}

Jesteś moim ornamentem, jestem Twoim ornamentem.
Ozdabiasz mnie, ozdabiam Cię.
Rozwiń tę długą wstążkę jak dziewczynka w artystycznej gimnastyce, poruszaj nią w powietrzu, pokaż mi ją i zawołaj mnie nią, i nie czekaj bo przecież wiesz że pójdę do niej.
Owijaj i owijaj bo to jest nasz ornament.
Bądźmy w tym zawsze bo w tym jest dobrze.

Dobrze nam w tym kolorze.
Nasz ornament, nasz kokon, nasz dom. Na zawsze.
Bardzo Cię kocham.

Możesz wysupłać się z tej wstęgi, mogę wysupłać się z tej wstęgi.
Możesz zawisnąc na trapezie albo zrobić woltę. Tak jak i ja.
Ale wstążka zawsze jest z Tobą i jest ze mną.
Zawsze będzie jak wrócić, po wstążce do gimnastyki artystycznej, do domu.

Bo dobrze nam w tym kolorze.
Nasz ornament, nasz kokon, nasz dom. Na zawsze.
Bardzo Cię kocham.

{slide=Autor: Niedługopisane - do: Lustro|closed}

co to za
co to za
co tak gna
czy to świat?

co to za gra
co to za mgła
co to za świat
obok nas?

nic nie wiem
nic nie wiem
bo to Ty mi
jesteś niebem
i ziemią
i rewią
i łzą
i potrzebą
i kroplą życia
w historii świata
która jest tylko moja
po kres i na lata

{slide=Autor: Kwiatek - do: Lustro|closed}

W ogrodzie kwitnie wiśnia
Płatkami obsypuje trawę
Po której stąpasz unosząc poranne mgły
W ogrodzie kwitnie jabłoń
Kwieciem upiększa koronę swą
Miedzy ziemią a koroną lśnisz
W ogrodzie naszym kwitnie paproć
Liśćmi przykrywa zeschłe wspomnienia
Jesteś moim okryciem przed zapomnieniem
Kochana jakby nie pisać ten list jest dla Ciebie
Dziś z dala od siebie jutro na wieczność
Wraz z wiatrem szukać będziemy słów
Ulotnych zagubionych poznając świat
Jeszcze tylko koperta znaczek i zapach
Ogrodu ubranego w kolory nasze
Nad nim powstała tęcza złączy dwa światy
Spotkamy się u szczytu by wtuleni spoglądać
Na drzewa ludzi kwiaty
Kochanków którym miłość w sercach zamiesza
Bez drogowskazów tak się odnaleźć
Nie czekam Ja jadę do Ciebie
Dogonię swoje miłosne wyznanie
Wśród wiśni jabłoni paproci pisane
Moje kochanie

{slide=Autor: Kwiatek - do: ScreamMaker|closed}

Poranny gwałt podnoszonego ciała
Kolejna kawa w ustach ściera
Zamglone oczy wodzą wzrokiem
Szukają pytań rzuconych mrokiem
W głowie Twoje słowa odchodzę
Pusta szafa otwarte drzwi
Rozrzucone kartki wiją się po podłodze
Na wszystkich ten sam tekst
Wrócę jak dorośniesz wrócę jak dorośniesz
Czemu to robisz gdy moja dusza sięga dna
W głowie szum od natłoku słów
Jesteś jedyna dla której warto żyć
Dajesz radość w pochmurne dni
Znasz moje wady jak nikt
Jesteś zakochaniem dodającym sił
Jak kometa przemierza wszechświat
Szukając dla siebie nieba
Tak ja wygnaniec odnalazłem Ciebie
Wszystko co było minęło
Czas na dobro czas na miłość
Poranne witanie błękitnego nieba
Wieczorne żegnanie dobrego dnia
Kochanie dorosłem idę do Ciebie
Uwierz będzie tylko lepiej

{slide=Autor: Quo Vadis - do: LiteMotiv|closed}

Po prostu miłość

Jeżeli poszukujesz miłości
Nie rozumiem gdzie byłaś do dzisiaj
I skąd przychodzisz....

Jeśli kiedykolwiek pragnęłaś ciszy
Nie rozumiem o czym myślałaś
Odmierzając ból pustymi minutami lat...

Jestem tutaj
Na odległość nieśmiałego oddechu

Sprawmy by wszystko było czyste
Skrywany dotyk
Struny szeptanych słów

Po prostu
Miłość

Odnalazłem prawdę której szukałem
Na wschodzie i zachodzie
We mnie i poza mną...

I nie wiem czy mogę zrobić cokolwiek
Najmniejszy krok
Nieśmiały gest
Sprawmy by wszystko było czyste
Jestem tutaj by przynieść
Miłość
                
Pozwólmy skomplikować swoje uczucia
Nie ma takiej cen, aby za to zapłacić
I wciąż biegniemy w poszukiwaniu miłości

Jesteśmy właśnie tutaj                
sprawmy by wszystko było czyste
bez nieufnych spojrzeń
dotyków pełnych niepewności

po prostu
miłość

{slide=Autor: Przeznaczenie M. - do: Lustro|closed}

Krajobraz Nadziei

Bez tej miłości można żyć
Bez wiary patrzeć w zachód Słońca
I nie snić więcej wcale już,
Bez tej miłości można żyć

Bez tej nadziei można żyć
W ciemności błądzić bez ustanku
Zagasić też zapałki błysk
W ciemnym pokoju pełnym strachu

I bez tej wiary można żyć
Mówiąc modlitwę martwym duchem
Nie patrzeć też w błękitu toń
I nie zobaczyć skrawka tęczy

Co więc człowieku zrobisz dziś
Czy znowu milcząc przejdziesz obok
Innych istnień bijących serc
Czy znowu umrze radość słońca...

A jednak bez miłości
Nie znajdziesz chwili wytęsknienia
W wielkiej ducha próżności
Szukam w Tobie miłosnego spełnienia

{slide=Autor: Platoński - do: ScreamMaker|closed}

Rozmowy miłosne – Dialog tajemny

- Bo gubi się we mgle
byt to ciało, czas to jego dusza
 
- Nie Najdroższa, bo czai się w linii horyzontu do której zmierzasz by poznać i dotknąć...
 
- Ale człowiek to sen
i nigdy tam nie dotrzesz...
 
- Powiem inaczej Najdroższa: nie sen a ułuda. Bo sama linia horyzontu jest umowna
nie istnieje
 
- Człowiek jest “wszędzie i nigdzie”
 A w słowie ułuda jest coś smutnego...

- Myśląca poezja staje się topologią bytu... Trwałością TWYCH OCZU

- Mówimy do siebie ze zrozumieniem, bo uważamy na siebie i poświęcamy cząstkę siebie by być bliżej Siebie
 
- Bo nie wiemy o sobie jeszcze wielu rzeczy...
 
- Moja filozofia - codziennie starać sie o wszystko co ważne, myśląc iż to ten pierwszy dzień, choć ostatni...

- Ale jak to kochać nie widząc?
 
- Miłości ma.. A jak mógł kochać Dante, Petrarca, Kafka, Faulner?
 
- No mocno
ale to inna historia
raczej
czy nie innna?

-  Myślę, że ta sama...
 
- Ale dlaczego właściwie mnie kochasz?
 
- Bo dlaczego mam nie kochać Ciebie?

-  To jednak dziwna rozmowa…

{slide=Autor: Słowianin - do: ScreamMaker|closed}

Gwałtowność dotyku...

Zmieszczę Cię w jednym oddechu i pocałunku
Jak stąd do końca marzeń o największych pragnieniach...
Podnieta przejścia na drugą stronę
Ognia rozkoszy wciąż mocniejsza...
Zetrzeć w proch Twą niewinność
Scalić Twą skórę z pustką mojego bytu
Ręce wrzeźbić w moje

Totalnie
Mocno
Gwałtownie
Mocniej wciąż

{/slides}

[module-308]

{jumi [*7]}

a