Przypadki chodzą po ludziach
Najprostszą odpowiedzią na pytanie, jak nagrać filmik, który będzie wyświetlany tysiące razy, jest stwierdzenie, że uniwerslany sposób nie istnieje. Czasem wystarczy mieć szczęście i być w odopowiednim czasie i miejscu. W przypadku niektórych bardzo popularnych filmików o sukcesie decyduje łut szczęścia. O taki najłatwiej podczas ulicznych sond, kiedy ludzie „z łapanki" odpowiadają na najróżniejsze pytania. Zaskoczeni rozmówcy, speszeni kamerą nie zawsze wiedzą, co odpowiedzieć. Najciekawsi dla internautów okazują się ci, którzy gubią się w zeznaniach lub nie odpowiadają na zadane im pytanie, lecz wyrażają własne opinie na wybrany przez siebie temat. Stąd sukces „Oczytanego" czy choćby filmiku „Czy często się Pan uśmiecha?"
Więcej i więcej
Czy liczba wyświetleń danego filmu tak bardzo się liczy? Okazuje się, że tak. Na stronie YouTube czytamy: „Liczba wyświetleń filmu wideo w YouTube ma duże znaczenie dla wszystkich członków społeczności YouTube – zarówno przesyłających, jak i widzów. Określa ona, ile razy film został obejrzany, oraz stanowi ważny wskaźnik ogólnej popularności filmu." Doprowadza to do tego, że niektórzy próbują sztucznie „podkręcać atmosferę" wokół swojego filmu wideo. Jest na to kilka sposobów, ale również serwis Youtube ma metody na tego rodzaju oszustwa: „Niestety, są osoby, które próbują sztucznie zawyżyć liczbę wyświetleń. Taka próba jest czasami podejmowana przez innych użytkowników, roboty i złośliwe oprogramowanie rozsyłające spam, a nawet użytkownika, który przesłał film wideo. Jeśli wykryjemy tego typu działanie, zazwyczaj ograniczamy, a w rzadkich przypadkach nawet wstrzymujemy liczenie kolejnych wyświetleń, aby zapobiec zafałszowaniu wyniku."
Podróże nie wystarczą
Popularność różnych filmów i teledysków na Youtube doprowadziła również do tego, że aby obejrzeć niektóre z nich, najpierw trzeba przeczekać reklamę. Na filmach wideo na YouTube można nie tylko zareklamować produkt, ale także wypromować własną osobę. Różni ludzie mają na to swoje sposoby. Wiadomo jednak, że trzeba mieć oryginalny pomysł, żeby przyciągnąć wzrok internautów. Już nie wystarczy podróżowanie w odległe rejony globu. Jeśli jednak połączy się je z czymś charakterystycznym, to już zaczyna wzbudzać emocje. Tak właśnie postąpił Matt Harding, który odwiedził 42 kraje i w każdym z nich... tańczył. Połączenie pięknych miejsc, wspólnej zabawy i oryginalnego pomysłu okazało się strzałem w dziesiątkę. Sprawdźcie sami, jak wygląda taniec Matta na filmach z serii „Where the Hell is Matt?"
Te niesamowite zwierzęta i dzieciaki
Na YouTube najciekawsze jest to, co... niespodziewane, niezwykłe i zabawne. Doceniana jest spontaniczność, o którą dorosłym czasami trudno. Tymczasem dzieci nie boją się kamery. Poza tym... są po prostu słodkie. Okazuje się, że to wystarczy, by miliony ludzi chciało obejrzeć film „Charlie bit my finger" o tym, jak jeden chłopczyk ugryzł w palec drugiego.
Zwierzęta są równie niewinne i autentyczne. A przy okazji czasami potrafią naśladować ludzi albo zachowywać się w nieodgadniony sposób. Tak więc kichająca panda czy też lemur wytrzeszczający oczy to coś na tyle niezwykłego, że internauci dzielą się tego rodzaju filmikami bardzo chętnie.
Przeróbki, remixy i mixy
Społeczność internautów bardzo lubi dzielić się swoimi odkryciami. Wiąże się to również i z licznymi przeróbkami. To, czy film wideo jest popularny, można sprawdzić liczbą jego remiksów. Jeśli ktoś użyje naszego filmu do zrobienia własnego, to powinniśmy zacierać ręce. Trafiliśmy w internetowy obieg. Nie zawsze jednak oznacza to, że nasz film się ludziom podoba. W przypadku piosenki „Friday" Rebecci Black przeróbki były pariodami piosenki, którą uznano za jeden z najgorszych utworów 2011 roku. Ale Black została w pamięci internautów przez jakiś czas, a przecież nie od dziś znamy powiedzenie: „Nieważne, jak mówią, byle mówili".
Intertekstualność, czyli wstawianie jednego tekstu kultury do innego jest bardzo charakterystyczna dla świata internautów. Na tym właśnie bazuje pomysł „KlejNuty", który w jednej piosence zestawia kilka zabawnych filmików, tworząc zabawną i łatwą do powtórzenia całość.
Internetowa sława nie trwa długo, bo filmiki dość szybko się zużywają i nudzą. Remedium na to są właśnie przeróbki. A także serie filmów na podobne tematy. Oprócz oryginalnego pomysłu, liczy się... przypadek, łut szczęścia. I na to nie ma dobrej rady.
{jumi [*7]}
