Grupa Kapitałowa Trakcja Tiltra odnotowała wówczas kilkakrotnie wyższe przychody niż rok wcześniej, choć poniżej jej oczekiwań, a także dwukrotnie wyższy zysk netto. Sam szef spółki, Maciej Radziwiłł, patrzy w przyszłość z „umiarkowanym optymizmem”: - Rozpoczęcie kilku kontraktów zawartych w latach 2010 i 2011 opóźniło się, stąd przychody w roku ubiegłym były poniżej naszych oczekiwań. Rok 2012 przyniesie bardzo znaczące przychody z kontraktów na trasie Katowice – Kraków – Rzeszów oraz Wrocław ‐ Poznań zawartych jeszcze w roku 2010 oraz z kontraktu LCS Malbork, na którym w roku ubiegłym udało się wykonać niewiele robót z powodu słabego przygotowania tego zadania do realizacji – mówi prezes Trakcji Tiltra.
Według Radziwiłła Grupa Trakcja Tiltra osiągnie rekordowe przychody w 2012 r. Zakończy się wówczas kontrakt na modernizację LCS Działdowo, znaczące przychody pojawią się z kontraktu modernizacji odcinka między stacjami Łódź Fabryczna a Łódź Widzew. - Duży portfel zamówień sięgający do 2014 r. daje spółce stabilność i pozwala na poszukiwanie zleceń o wyższej marży, co jest w obecnych warunkach rynkowych bardzo znaczące wobec rosnącej konkurencji na wielkich przetargach. Widzimy szansę uzupełniania portfela zamówień w zleceniach bardziej niszowych – twierdzi Radziwiłł.
Jego firma osiągnęła 2,14 mld zł przychodów ze sprzedaży w 2011 r., co stanowi wzrost o 336 proc. wobec 2010 r. (wówczas 491 mln zł). W ub.r. zysk netto firmy wyniósł 62,9 mln zł, zaś rok wcześniej – 32,4 mln zł. Jednym z najważniejszych wydarzeń w roku 2011 było sfinalizowanie umowy połączenia z litewską Grupą Tiltra, wiodącą spółką budownictwa infrastrukturalnego na Litwie, która jest też w czołówce firm budownictwa drogowego na terenie Polski. W roku 2011 rozpoczęła się także integracja powiększonej grupy kapitałowej. - Rezultaty integracji byłyby lepsze, gdyby nie problemy spółki Poldim SA, wchodzącej wcześniej w skład Grupy Tiltra, na jednym z kontraktów budowy autostrad. Kontrakty te charakteryzują się wysokim poziomem ryzyka. Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom na kontrakcie tym wystąpiło poważne przekroczenie kosztów budżetu, co zachwiało płynnością tej spółki i zerwaniem umów kredytowych przez banki finansujące. Wierzę, że istnieje jeszcze szansa uratowania tej spółki. Trakcja Tiltra SA jako strona umowy połączeniowej zabezpieczyła swój interes na wypadek niższych zysków w Grupie Tiltra. W grudniu ub.r. zarząd Trakcja Tiltra polubownie rozliczył korektę ceny przejęcia Tiltry umarzając obligacje warte ponad 140 mln zł. Mimo problemów w segmencie drogowym Trakcja ‐ Tiltra pozostaje stabilna dzięki dobrym wynikom finansowym innych części Grupy i znaczącemu zmniejszeniu zadłużenia – tłumaczy Radziwiłł.
{jumi [*9]}
