Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 29 marzec 2021 10:08

Czy wystarczy kochać zwierzęta, by zostać weterynarzem? Wyróżniony

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

– W kontaktach ze zwierzętami lepiej jest się posługiwać rozumem niż sercem. Oczywiście bez pozytywnego zakręcenia w relacjach ze zwierzętami nic z tego nie wyjdzie (…).

Ale szacunek jest ważniejszy niż to kochanie sercem – mówi Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego ZOO, z wykształcenia lekarz weterynarii.

Dlaczego weterynaria?

– Od dziecka byłem zafascynowany zwierzętami. Na początku były to ryby (…), potem były to ptaki, to było już bardzo intensywne i zaczęło się chodzenie za ptakami. Zaczynając od ryb – one chorowały, nie umiałem im pomóc, potem chorowały ptaki – nie umiałem im pomóc. Postanowiłem więc, że nauczę się nie tylko hodować te ptaki, ale także leczyć. A potem zrobiła się z tego pasja, żeby zostać lekarzem od dzikich ptaków – wspomina Kruszewicz, absolwent Akademii Rolniczej we Wrocławiu.

A także:

Dlaczego Andrzej Kruszewicz został dyrektorem ZOO?
Jakie specjalizacje można wybrać na weterynarii?
O czym powinien pamiętać przyszły weterynarz?
Andrzej Kruszewicz – dyrektor warszawskiego ZOO. Absolwent Akademii Rolniczej we Wrocławiu na Wydziale Weterynaryjnym, dr nauk weterynaryjnych.

Z wykształcenia lekarz weterynarii, z zamiłowania ornitolog, a także podróżnik. Założyciel i szef Azylu dla Ptaków w warszawskim zoo. Były pracownik Instytutu Ekologii PAN w Dziekanowie Leśnym. Był redaktorem naczelnym pisma „Woliera”. Autor 30 książek i wielu publikacji, przede wszystkim z zakresu ornitologii, tłumacz. Założyciel i honorowy członek Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi. Od 2009 r. jest dyrektorem Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie.

Artykuły powiązane

© 2019 KURIER365.PL