Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 08 styczeń 2018 12:31

Balet "Romeo i Julia" z Teatru Bolszoj na żywo w kinach

Napisane przez Cikanek Film
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Balet "Romeo i Julia" z Teatru Bolszoj na żywo w kinach Cikanek Film

Już 21 stycznia transmisja baletu „Romeo i Julia” z Teatru Bolszoj w Moskwie.

Nową choreografię do muzyki Siergieja Prokofiewa przygotował Aleksiej Ratmański. Widzowie w kinach na całym świecie, w tym w Polsce, zobaczą spektakl zaledwie dwa miesiące po jego moskiewskiej premierze.

Wielu choreografów sięgało i nadal sięga po baletową wersję tragedii Williama Shakespeare’a. W cyklu transmisji z Teatru Bolszoj widzowie mogli już dwukrotnie podziwiać wersję choreograficzną Jurija Grigorowicza, długoletniego dyrektora baletu Bolszoj. Teraz czas na nowe spojrzenie na historię kochanków z Werony w choreografii Aleksieja Ratmańskiego, dyrektora baletu Teatru Bolszoj w latach 2004-2008, a obecnie choreografa – rezydenta American Ballet Theatre. Ratmański powrócił
do Moskwy, by przygotować balet dla zespołu Teatru Bolszoj. Tylko nieliczne teatry i zespoły mogą sobie pozwolić na posiadanie w repertuarze dwóch wersji tego samego dzieła baletowego. Bolszoj jest jednym z nich.

Swoją inscenizację „Romea i Julii” Aleksiej Ratmański zrealizował najpierw w 2011 roku w Toronto z National Ballet of Canada. Teraz przystosował ją dla moskiewskiego zespołu. W ujęciu Ratmańskiego sztuka Szekspira to przede wszystkim opowieść o wielkiej miłości i parze najsłynniejszych kochanków, którą w warstwie muzycznej genialnie oddał Siergiej Prokofiew. Choreograf wraz ze scenografem i autorem kostiumów Richardem Hudsonem stworzył stylizowany obraz renesansowej Werony i jej mieszkańców. Kostiumy z epoki pięknie prezentują się na tle scenografii inspirowanej malarstwem włoskich mistrzów początku doby Odrodzenia. Najważniejsi będą oczywiście tancerze, wybitni soliści moskiewskiego baletu. Po premierze, która odbyła się w listopadzie minionego roku, wykonawcy głównych ról opowiadali, że choreograf wymagał od nich przede wszystkim, aby nie odgrywali postaci Romea i Julii, ale prawdziwie przeżyli ich miłość na scenie. Tak, jak podczas premiery,

w transmitowanym na żywo 21 stycznia spektaklu zobaczymy Jekaterinę Krysanową jako Julię i Władisława Łantratowa w roli Romea. Artyści są doskonale znani widzom transmisji baletowych, m.in. z brawurowego występu w „Poskromieniu złośnicy” Jeana-Christophe’a Maillota.

Artykuły powiązane

© 2019 KURIER365.PL