Plan wieczoru:
19:00 – początek dyskusji
19:30 – początek projekcji
Dyskusję przed filmem poprowadzi dziennikarka filmowa Dorota Chrobak, a jej gościem będzie Michał Zygmunt - pisarz, dziennikarz, autor powieści "New Romantic", "Lata walk ulicznych" i "Nienawiść". Mielżyński Wines Spirits Specialities zapewni widzom poczęstunek w postaci lampki hiszpańskiego wina. Bilety na wydarzenie (dyskusja + pokaz filmu + kieliszek wina) w cenie 20 zł. Wydarzenie na FB: www.facebook.com/Wkinie_wSukcesie/.
DOROTA CHROBAK - dziennikarka filmowa. Od ponad dziesięciu lat pisze („Przekrój", „Film", „Sukces", „Usta") i opowiada (Radio PiN, Polsat News 2) o kinie wraz z przyległościami. Jeśli nie ogląda filmów, czyta książki. Jej ulubione (ostatnio) tytuły to „Dzicy detektywi" Roberto Bolano i „Jeśli zimową nocą podróżny" Italo Calvina.
MICHAŁ ZYGMUNT - pisarz, dziennikarz, autor powieści „New Romantic", „Lata walk ulicznych" i „Nienawiść" oraz współautor zbiorów filmoznawczych „Kino polskie 1989-2009. Historia krytyczna" i „Seriale. Przewodnik Krytyki Politycznej". Jego scenariusze „Męczeństwo Sebastiana" i „Pink Blood" znalazły się w finale Nagrody Filmowej PISF i MSN w latach 2012 i 2015.
OPIS FILMU
Prezentowana w Konkursie Głównym festiwalu w Cannes „Julieta" Pedro Almodóvara to wielki powrót hiszpańskiego mistrza. W swoim nowym filmie reżyser „Porozmawiaj z nią" i „Volver" wraca do rzeczywistości, w której czuje się najlepiej: świata kobiet i ich namiętności.
„Julieta" to trzymająca w napięciu historia matki poszukującej córki, która wiele lat temu zniknęła bez śladu. Opowieść o skrajnych uczuciach, jakie odczuwamy wobec najbliższych i tajemnicach, które przed nimi skrywamy. Filmowa adaptacja opowiadań wyróżnionej literacką Nagrodą Nobla Alice Munro pokazuje, że siłą kina Almodóvara jest niezmiennie wiara w potęgę uczuć i miłości.
Namiętność, śmierć i tęsknota w buzującej kolorami i wzorami pigułce. Almodóvar, jakiego znamy i kochamy. (...) „Julieta" to triumfalny powrót. Atrakcyjne i świetnie skrojone kino na tematy ostateczne, pełne charakterystycznej werwy, fantazji, witalności, nieco ekscentryczne. Jednocześnie jest w nim coś świeżego: „Julieta" nie jest już histerycznym, rysowanym grubą kreską melodramatem, a rasowym dramatem. Anna Tatarska, Onet.pl