„Kilka dni temu w Beskidzie Niskim obserwowałem liczące 150 osobników stado lecące w kierunku południowo-wschodnim, czyli do miejsca zimowania. Dotarły też do mnie sygnały o innych grupach lecących do Afryki. Natomiast bociana, który posiadał nadajnik telemetryczny zlokalizowano już nawet nad Turcją" – powiedział PAP ornitolog dr Marian Stój.
Bocianom sprzyja słoneczna i upalna pogoda. Wstępujące masy nagrzanego powietrza ułatwiają ptakom swobodny, szybowcowy lot – poinformował przyrodnik. Dzięki temu tracą mniej energii – dodał.
Bociany białe wędrują jedynie w ciągu dnia, dokonując wyłącznie koniecznych przerw w podróży. Stada bocianie liczą zazwyczaj ok. 500 ptaków, tworzą linię frontową długości kilkuset metrów i kiedy któryś z nich trafi na tzw.„komin" wznoszącego się ciepłego powietrza, inne grupy szybko dołączają do niego i wznoszą się kołując. Podczas wędrówki przez Europę ptaki pokonują przeciętnie 150-200 km dziennie, z prędkością ok. 45 km/godzinę, ale zdarzają się przeloty na dwukrotnie dłuższych dystansach. Po około 3-4 miesiącach wędrówki, w październiku i listopadzie bociany kończą podróż, przylatując na afrykańskie zimowiska.
Jeżeli Państwo zauważą, że z jakiegoś powodu bocian nie odleciał (złamane skrzydło, kulawizna), to bardzo prosimy o kontakt z nami pod adresem e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub dostarczenie nam bociana do naszej siedziby przy ul. Wolskiej 60 w Warszawie. Zaopiekujemy się nimi – informuje Straż dla Zwierząt w Polsce.
W drogę powrotną - trwającą niespełna sześć tygodni - wyruszą na początku lutego. Powodem pośpiechu jest chęć jak najszybszego dotarcia do gniazda. Więcej na: http://www.ekologia.pl/.
