Amerykańscy i włoscy epidemiolodzy wzięli pod uwagę dotychczasową szybkość i sposoby rozprzestrzenia się wirusa oraz liczbę lotów liniowych pomiędzy Europą i dotkniętymi epidemią krajami Afryki. Wnioski opublikowali w znanym naukowym piśmie PLOS Currents Outbraeks.
Naukowcy z placówek badawczych w Waszyngtonie, Boston, Seattle, Gainesville i Turynie przewidują jednak, że epidemia eboli w Europie będzie nieporównywalnie mniej katastrofalna niż w Afryce, dzięki rozwiniętej na naszym kontynencie służbie zdrowia i higienie codziennej, odpowiedniej infrastrukturze szpitalnej oraz istniejącym procedurom alarmowym.
Więcej: www.rmf24.pl. Źródło: http://www.rynekzdrowia.pl.