Wciąż największy prywatny przewoźnik

W ten sposób CTL pozostaje największym prywatnym przewoźnikiem kolejowym działającym na terenie Polski. Przewidywane na rynku kolejowym spadki, jakie ma w całej branży przynieść 2013 r. firma chce wykorzystać na szukanie nowych pól działania, rozważa możliwość akwizycji w Polsce lub zagranicą. Miniony rok pod względem przewiezionej masy towarów oraz wykonanej pracy przewozowej zamknęła z wynikami niższymi niż w 2011 r. odpowiednio o 9 i 14 proc., ale ze wzrostami przewozów w Niemczech.

Firma, poprzez swoje spółki, działające na terenie Polski przewiozła blisko 15 mln t towarów, wykonując przy tym pracę przewozową na poziomie 3,3 mld tonokilometrów (tkm). W Niemczech CTL osiągnął zakładane wyniki przewożąc 3,1 mln t ładunków i wykonując pracę przewozową 1,11 mld tkm. Łącznie CTL wykonał więc w relacjach europejskich transport 18 mln t towarów.

- Słabsze wyniki w całej branży nie zaskoczyły nikogo. Ale przyniosły refleksję dotyczącą uważniejszego przyglądania się rynkowi przewozów intermodalnych. Stąd dobiegające już finału prace nad nowymi stawkami dostępu do infrastruktury dla przewozów intermodalnych. W Niemczech obecnie 62 proc. kontenerów trafiających np. do Hamburga, transportowanych jest nie drogami, a koleją. Sprzyja temu polityka transportowa Niemiec. W Polsce takie wyniki to wciąż odległa przyszłość. (…)Niemcy wydają się nam  nadal interesującym krajem z punktu widzenia możliwości rozwoju  – mówi Jacek Bieczek, prezes Grupy CTL.

{jumi [*9]}