wtorek, kwiecień 29, 2025
Follow Us
sobota, 19 styczeń 2013 00:00

Kto kogo tresuje? Wyróżniony

Napisała
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Od dawna podejrzewaliśmy, że nasze koty mogą nami manipulować... Ale ostatnio znaleźliśmy badania, które są naukowym dowodem na to, że nasze przypuszczenia są mogą być słuszne.

Zaczęło się od tego, że angielska biolożka, dr Caren Comb – specjalizująca się w badaniach komunikacji dźwiękowej wśród ssaków, każdego ranka była bezlitośnie budzona przez swojego kota Pepo, który domagał się jedzenia, głośno mrucząc i miaucząc... (znacie to skądś? :) Chcąc nie chcąc – musiała wstać i nakarmić awanturującego się niecierpliwca. Badaczkę zaintrygował fakt, że jej pupil zawsze dopina swego i po rozmowach ze swoimi znajomymi kociarzami, którzy mieli podobne doświadczenia postanowiła zbadać jak kotom udało się wytresować swoich właścicieli i czego użyły aby swój cel osiągnąć.

Doktor Comb poprosiła dziesiątkę zaprzyjaźnionych właścicieli kotów aby nagrali miauczenie swoich pupili. Mieli oni zarejestrować poranne, płaczliwe żebranie o jedzenie ale też zwykłe miauknięcia wydawane przez koty w innych porach dnia. Obydwa rodzaje nagrań były potem odtwarzane 50 zaproszonym do eksperymentu ochotnikom.

Znacząca większość uczestników badania zgodnie określiła poranne miauczenie jako "o wiele bardzej natarczywe i nieprzyjemne dla uszu" niż zwykłe pomiaukiwanie. A kiedy zbadano częstotliwość porannych narzekań, okazało się, że koty używają sprytnej akustycznej sztuczki, żeby wyciągnąć od nas śniadanie...

- Poranne miauczenie kotów – pisze Comb – swoją częstotliwością jest bardzo podobne do zakresu drgań charakterystycznego dla płaczu ludzkiego niemowlęcia (300 - 600 Hz) . Najprawdopodobniej w ten sposób koty wpływają na naszą podświadomość – wysyłają sygnał, na który reagujemy instynktownie.
Zespół dr Comb odrył również, że ta technika używana była najczęściej przez koty, których właściciele mieszkali tylko z nimi i mieli z pupilami bliski, emocjonalny kontakt.

Więc jak będzie? Teraz kiedy już wiemy, że koty nas wytresowały – czy to cokolwiek zmienia...? Nadal je kochamy. A Wy?
www.kociarze.pl

{jumi [*7]}

a