Jest sierpień roku 1920. Na przedpolach Warszawy wojska sowieckie szykują kolejne natarcie. Ze stolicy w kierunku Radzymina ciągną zastępy wojska, mieszkańców, a nawet duchowieństwa. Zaledwie trzy lata po odzyskaniu niepodległości, Polska znów stanęła w obliczu śmiertelnego zagrożenia. Morale obrońców są jednak dobre, a zwycięstwo pewne.