Wydrukuj tę stronę
czwartek, 25 czerwiec 2020 11:46

Czechy: Náchod – niezwykły kościół na środku rynku Wyróżniony

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(1 głos)
W każdej z tych wież wisi dzwon, przy czym w „Adamie” większy, nazywany „Święta Maria” W każdej z tych wież wisi dzwon, przy czym w „Adamie” większy, nazywany „Święta Maria” mat.pras

Już ponad 8 wieków środek rynku w 20-tysięcznym Náchodzie na Pograniczu Kłodzkim zajmuje kościół p.w. św. Wawrzyńca. Dosyć niezwykły nie tylko ze względu na miejsce przeznaczane w starych miastach Czech zwykle na ratusz.

Od roku 1310

Ale również architekturę zarówno bryły i wież, jak i wnętrza. Przy czym, ale to już w starych chrześcijańskich świątyniach czymś niezwykłym nie jest, także historię. Wzniesiono go, jako kamienny gotycki, w roku 1310, w centralnym miejscu miasteczka w kotlinie u podnóża zamku stojącego na wysokiej skale nad rzeką Metują, dopływem Łaby. Nie udało mi się znaleźć informacji, czy był w tym miejscu pierwszym, ale chociażby daty wskazują, że musiał mieć, zapewne drewnianego, poprzednika. Náchod po raz pierwszy wzmiankowany był bowiem już w roku 1254.

A skoro obok pobliskiej granicznej Bramy Strażniczej, przez którą prowadził trakt handlowy z Pragi na północ do Kłodzka i dalej nad Bałtyk, była tylko niewielka osada, ale z drewnianym kościółkiem św. Jana Chrzciciela, wspomniana już, pod rokiem 1068, w najstarszej czeskiej kronice Kosmasa, to jest mało prawdopodobne, aby miasteczko na nachodzkim podzamczu również wcześniej, przez co najmniej pół wieku, nie miało własnej świątyni. Ta w rynku, współcześnie placu Masaryka, farą została w roku 1355. Obecnie jest także kościołem dziekańskim.

Wieże Adam i Ewa

Podobnie jak większość starych świątyń nie tylko tutaj, trawiły ją pożary, największy w roku 1570, bo przecież miasta i miasteczka były początkowo drewniane. Z dosyć skąpych informacji, jakie znalazłem na temat tego kościoła w kilku źródłach czeskich, a także podczas zwiedzania go, pierwotne był on gotycki. Z tamtych czasów zachowało się prezbiterium z wąskimi strzelistymi oknami, krzyżowe sklepienia i kilka innych elementów oraz częściowo mury nawy. Początkowo miał tylko jedną wieżę, po północno – wschodniej stronie prezbiterium. Drugą, bliźniaczą, dobudowano symetrycznie po południowo – wschodniej stronie w połowie XVI w.

Obie są niezwykłe masywne, wzniesione na planach kwadratów. Starszą nazywają Adam, tę młodszą Ewa, czyli zgodnie z biblijną chronologią pojawienia się „naszych prarodziców” na świecie. Od wysokości skraju dachu nawy nałożone są na nie i wystające poza zarys dolnych części murów sześciany, z okienkami zamkniętymi od wewnątrz okiennicami, całe obite pionowymi deskami. Na tych sześcianach, podobnie jak w kościołach na naszych szlakach architektury drewnianej, w XVI w. ustawiono identyczne hełmy. Cebulaste, z latarniami zakończonymi mniejszymi „cebulkami” i krzyżami. I pokryte drewnianymi gontami. Obecny kształt otrzymały one jednak dopiero w XVIII w.

Renesans i barok

W każdej z tych wież wisi dzwon, przy czym w „Adamie” większy, nazywany „Święta Maria” (Svatá Maria) ma średnicę obwodu 143 cm i waży 3 tony. Po pożarze w roku 1570 na polecenie żony ówczesnego właściciela zamku i miasta, Hedviki Smiřickej (Jadwigi Smirzyckiej), włoski architekt Baltazar Vlach przebudował nawę w stylu renesansu. Dokonał też innych zmian. W wieku XVII kościół zmodernizowano w stylu baroku. Niezwykłość wnętrza polega na tym, że jest ono jednonawowe, ale lewy, od strony wejścia, rząd drewnianych ław stoi w podcieniu z kolumnami. Przy czym zaczyna się ono pod chórem z organami, skręcając następnie pod kątem prostym.

Nad tymi podcieniami biegnie galeria, a na jej ścianach umieszczono płaskorzeźby drogi krzyżowej. Wykonał je w 1953 Břetislav Kafka z Czerwonego Kościelca. Cztery wzdłuż chóru i osiem wzdłuż nawy. Z tego samego roku pochodzą organy, w których piszczałki wykorzystano ze starszych, z roku 1865. Natomiast prawy rząd drewnianych ław stoi wzdłuż nawy. W miejscu jej zakończenia i połączenia z węższym prezbiterium, znajduje się pseudogotycki ołtarz p.w. Panny Marii z jej rzeźbą, po bokach figurami św. Józefa i św. Joachima – ojca Marii z Nazaretu, oraz tabernakulum.

Zabytkowe wyposażenie

Mniejszy ołtarz zamyka od strony prezbiterium wspomniane podcienia. Na ich ścianie znajduję się rzeźby świętych. Ołtarz główny poświęcony jest patronowi, św. Wawrzyńcowi. Zajmuje go jego obraz namalowany przez Hynka Kapouna. Podtrzymywany z boków przez rzeźbione i złocone anioły. Po bokach tego ołtarza, koło okien, stoją figury św. Jana Chrzciciela i św. Jana Nepomucena. Ozdobna ambona pochodzi z roku 1791. Na je baldachimie jest rzeźba Archanioła Michała z płonącym mieczem i wagą. Obok niego czterech ewangelistów: Mateusza, Marka, Łukasza i Jana.

Natomiast na ścianach ambony umieszczono płaskorzeźby ze scenami z życia świętych ojców Kościoła: Hieronima, Ambrożego, Augustyna i Grzegorza Wielkiego. Są jednak w tej świątyni również zabytki starsze. Należy do nich, najstarsza, cynowa chrzcielnica z roku 1463 z warsztatu ludwisarza Ondřeja z Kutnej Hory. Pokrywa na niej jest o 140 lat młodsza, gdyż z roku 1603. Na drugą połowę XVI w. datowane jest późnogotyckie sanktuarium wykute w piaskowcu z krzyżem oraz najstarszym zachowanym herbem miasta oraz herbem Jindřicha, syna czeskiego króla Jerzego z Podiebradów.

Miejskie centrum informacyjne pomoże

Po prawej stronie ołtarza uwagę zwraca też piaskowcowe, z roku 1612, epitafium klęczących pod krzyżem donatorów kościoła z rodu Smirzyckich. Początkowo pochowano ich w grobowcu w świątyni, ale w roku 1833 został on zniszczony i szczątki znalazły wieczny spoczynek w ziemi na cmentarzu. Kościół św. Wawrzyńca w Náchodzie zasługuje na dokładniejsze poznanie. Nie zawsze jest to takie proste, gdyż teoretycznie w miesiącach letnich powinien on być otwarty w dni powszednie od godz. 9.00 do 16.00. Ale w praktyce często otwierana jest tylko kruchta z kratą zamykającą wejście do nawy.

Udało mi się, co prawda, wejść w trakcie oprowadzania kilku osób przez przewodnika i zrobić zdjęcia, ale gdy chciałem powtórzyć je następnego dnia, okazało się to niemożliwe. Dopiero później dowiedziałem się, bo żadnej informacji pisanej na ten temat nie zauważyłem ani w kruchcie, ani wcześniej, już po 7.00 rano, na drzwiach kościoła, że pomocą w tym służy, i to bezpłatnie, zarówno grupom, jak i osobom indywidualnym, Miejskie Centrum Informacyjne. Znajduje się ono o kilkadziesiąt kroków od kościoła, na parterze historycznego Starego Ratusza. Można też umówić się e-mailowo przez:Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., lub telefonicznie: +420 491 426 060.

Zdjęcia autora. Autor uczestniczył w wyjeździe prasowym na czeskie Pogranicze Kłodzkie na zaproszenie tamtejszego regionu turystycznego i warszawskiego oddziału Czech Tourismu.

Artykuły powiązane

© 2019 KURIER365.PL