Dziś region ma dodatkowe atrakcje, mające przyciągnąć gości. Uniwersytet Wspinaczki, czyli intensywne lekcje podstaw alpinizmu. Kursy kajakarstwa górskiego i raftingu, których areną są spienione nurty Ennsy i Salzy. Wędrówki liczącymi ponad 500 kilometrów szlakami regionu i terenowe rajdy rowerowe.
Osobną jakością jest największa biblioteka klasztorna świata: benedyktyńskie opactwo w Admont szczyci się 70 tys. starych woluminów oraz mistrzowską architekturą wnętrz. Rozrywki z kolei dostarczyć mogą ludowe festyny z dawnymi obrzędami i muzyką.
Znamienne, że kiedy o stworzenie nowego wizerunku regionu poproszono słynnego (pracującego m.in. dla Porsche) fotografa Stefana Leitnera, to ograniczył się on do uwidocznienia na zdjęciach tego, co jest istotą Gesäuse: podziwu dla dzikiej przyrody i szacunku dla zgodnego z naturą życia.
Co można robić w Gesäuse?
• Obóz wspinaczkowy - Uczyć się zdobywania gór tam, gdzie pionierzy alpinizmu – takie jest założenie przedsięwzięcia zwanego Uniwersytetem Wspinaczki.
Strome ściany gór Gesäuse są miejscem intensywnych, bo kilkudniowych, lekcji wspinaczki. Instruktorami są lokalni, a więc świetnie znający teren, przewodnicy. Uczestnicy kursu powinni mieć kondycję, pozwalającą na udział w wyprawach trwających do 6 godzin i wymagających pokonania do 1000 m różnicy poziomów oraz podstawowe doświadczenie górskie (średnio trudne i trudne wędrówki, umiejętność pewnego poruszania się po skalistych szlakach). Muszą też mieć co najmniej 14 lat i nie bać się wysokości.
• Obóz kajakowy - Ruszaj na górskie wody! – to idea dwudniowego kursu kajakowego na rzekach Gesäuse.
Dzikie wody Salza i Enns, spienione między stromymi skałami, to jedna z wizytówek regionu. I idealne warunki do przygody z kajakarstwem górskim. Zwłaszcza, jeśli przewodnikami są miejscowi zawodowcy. Uczestnicy muszą mieć ukończone 12 lat i umieć pływać wpław.
• Od schroniska do schroniska - Góry Gesäuse to nie tylko tradycja alpejskiej wspinaczki, ale także wędrówek pieszych.
Sieć szlaków o długości 500 km i jedna z większych w Alpach Wschodnich liczba schronisk, czynią kilkudniową wędrówkę nader atrakcyjną. Gesäuse warto więc przemierzyć tzw. Szlakiem Schronisk. Ma on elastyczny przebieg – bez z góry ustalonych miejsc noclegów, można więc wybierać różne warianty tras. Uczestnicy powinni zarezerwować noclegi najpóźniej 3 dni przed przyjazdem.
• Rafting w nurtach Salzy i Enns - Nazwa Gesäuse pochodzi od „sausen” – „huczeć”, „pędzić”. Tak bowiem można opisać wijące się wśród wapiennych skał Salzę i Enns. Rzeki te najlepiej poznać od środka, czyli pokonując je raftingowym pontonem. Dwa dni spływu to okazja do podziwiania żywiołu, ale też do przyswojenia sobie – i to od mistrzów tej sztuki – ABC pływania po górskich potokach. Uczestnicy muszą mieć minimum 12 lat, umieć dobrze pływać wpław, mieć kostiumy i sandały kąpielowe. Terminy do uzgodnienia (od niedzieli do czwartku).
• 158 km – 4700 m – 4 dni - Takie są: dystans, przewyższenie i czas rowerowego rajdu po górach Parku Narodowego Gesäuse i szlakach Parku Krajobrazowego Steirische Eisenwurzen.
Uczestnicy dotrą do najgłębiej skrytych, a równocześnie najbardziej malowniczych zakątków regionu. Kolarze powinni mieć dobrą kondycję i technikę, choć trasa jest dobrze oznaczona i niezbyt trudna.
• Pakiet weekendowy „Rodzina” - Dwudniowy program wspinaczkowy dla rodzin gwarantuje atrakcyjny – i wspólny! – wypoczynek.
Pierwszy dzień to nauka obchodzenia z linami i karabińczykami, a potem ćwiczenia wspinania się i zjazdów. Na koniec zaś posiłek, po którym pozostaje cieszyć się popołudniem w Parku Narodowym Gesäuse. Następnego ranka rodzina wyrusza na podbój Alpinparku Gesäuse. Minimalna liczba uczestników to 3 osoby. Wszyscy powinni pewnie poruszać się w terenie górskim i mieć kondycję, pozwalająca na udział w programie. Muszą też posiadać odzież sportową (w tym przeciwdeszczową) oraz dobre buty.
• Z alpinistą Christianem Stanglem - Dwudniowa wyprawa legendarnymi szlakami masywu Hochtor ze znanym alpinistą Christianem Stanglem to nowe górskie doświadczenia.
Pierwszego dnia Christian Stangl prowadzi grupę szlakiem Peternpfad, a nazajutrz – szlakiem Wasserfallweg, czyli klasycznymi podejściami stromych, północnych ścian Hochtor. Bazą ekspedycji jest słynne schronisko Heßhütte. Warunkiem uczestnictwa jest kondycja, pozwalająca na udział w całodziennych wyprawach alpejskich, umiejętność pewnego poruszania się po skalistych szlakach oraz brak lęku wysokości.
Więcej na: www.austria.info.