wtorek, kwiecień 16, 2024
Follow Us
piątek, 17 luty 2017 11:37

Szwajcaria 2017: Turystyka pod znakiem powrotu do natury Wyróżniony

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Szwajcaria 2017: Turystyka pod znakiem powrotu do natury Fot.: Cezary Rudziński

Tematem, a zarazem głównym hasłem roku 2017 w turystyce szwajcarskiej jest powrót do przyrody. A więc zgodnymi z organizowanym i koordynowanym przez WTO – Światową Organizację Turystyki, Międzynarodowym Rokiem Turystyki Zrównoważonej dla Rozwoju.

Szwajcaria obchodzi też w br. stulecie promocji turystycznych atrakcji tego kraju. W 1917 r. powstało bowiem w Bernie Szwajcarskie Narodowe Biuro Turystyczne. Inne ważne daty w tej promocji, to uruchomienie w 1923 r. w Nicei, we Francji, pierwszej zagranicznej placówki NBT. Następnie ukazanie się, w 1935 r. pierwszego plakatu turystycznego „Piękne podróże samochodem”. W 1966 – pierwszej reklamy w TV oraz w 1995 powstanie Switzerland Tourism – wcześniej SVZ.
Podsumowanie dorobku turystyki szwajcarskiej w 2016 r. oraz zamierzenia na br. przedstawione zostały przedstawicielom mediów na tradycyjnym, dorocznym śniadaniu prasowym w Warszawie, przez szefową przedstawicielstwa na Polskę Switzerland Tourism Adrianę Czupryn i Martę Piechotę.

Był to generalnie rok udany mimo wysokiego kursu franka szwajcarskiego. Wielkość ruchu turystycznego w Szwajcarii mierzy się liczbą noclegów w hotelach. Nie obejmuje więc osób korzystających z gościnności rodzin, przyjaciół i znajomych, kwater prywatnych, turystów jednodniowych itp.
Podstawą prezentacji i oceny była statystyka za 11 miesięcy, gdyż pełnej za cały rok jeszcze nie ma, ale porównywana z analogicznym okresem roku poprzedniego. Ze szczególnym uwzględnieniem w tym przypadku gości z Polski, chociaż w liczbie noclegów mają oni zaledwie 0,9% udział zarówno w liczbie łącznej, jak i tylko turystów zagranicznych. Ale ponad 155 tys. noclegów w hotelach, z których skorzystali polscy turyści, to było o ponad 6 tys., czyli 4% więcej niż w ciągu 11 miesięcy 2015 roku. I pod względem tego wzrostu okazali się oni na czwartym miejscu po gościach z Korei Południowej, USA i Hiszpanii.
W przyjazdach turystów zagranicznych z ponad dwudziestu najważniejszych kierunków – wśród nich znajduje się również Polska, w połowie z nich odnotowano spadek. Niekiedy znaczny. Największy, o niemal 17% z Chin, ponad 14% z Rosji i niemal 13% z Brazylii. W przypadku turystów z Polski, przy łącznym wzroście ich liczby, nastąpiły zmiany w ich zainteresowaniach docelowymi regionami i miejscowościami. Najliczniej w 2016 r. odwiedzali oni Region Zurychski – ponad jedna czwarta wszystkich noclegów. Następnie zaś Gryzonię (Graubunden) oraz regiony Bazylejski i Genewski.
W stosunku do poprzedniego roku nastąpiły jednak niekiedy znaczące zmiany. Największa – spadek liczby noclegów o 28% - w Regionie Berneńskim. I kolejno o 21,5% w Regionie Fryburskim oraz ponad 14% w Oberlandzie Berneńskim. Równocześnie aż o 63% wzrosła liczba turystów polskich w Gryzonii, o 30% we wschodniej Szwajcarii i 22% w Jurze i Trzech Jeziorach. Ponadto, o 16,6% w górach i o ponad 15% w małych miastach. W ub.r. 21 w studyjnych wyjazdach prasowych, zarówno międzynarodowych, grupowych jak i indywidualnych organizowanych przez Switzerland Tourism uczestniczyło 74 polskich dziennikarzy (w 2015 r – 69).
Ukazało się po nich 275 artykułów (rok wcześniej 256). Odnotowano też rekordową liczbę blisko 42 milionów ( w 2015 r. niespełna 31 mln) tzw. kontaktów medialnych. Wydarzeniem 2016 r. był wyjazd na Grand Tour polskich motocyklistów na Harleyach-Davidsonach. Zorganizowano też kilka wyjazdów dla przedstawicieli polskich biur podróży mających w ofercie wycieczki do Szwajcarii. Jej promocji służyła też nowa strona internetowa MojaSzwajcaria.pl, oraz kubiki o rozmiarach 2,5x2,5x2,5 m ze zdjęciami i informacjami wystawione we Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku.
Jak również bezpłatne, wydane w dużych nakładach, mapki i foldery: „Zima i Lato” – 380 tys., „Koleje Retyckie” 100 tys. i po promowanej nowej trasie wycieczkowej „Grand Tour”. No i dodatki do popularnych polskich dzienników, tygodników oraz miesięczników. Odnotowano ponad 90 mln kontaktów marketingowych. W br. zapowiedziano trzy spotkania z dziennikarzami w Polsce oraz kilka bardzo interesujących studyjnych wyjazdów prasowych, m.in. na organizowany raz na około 12 lat Festiwal Unspunnen w Interlaken oraz projekty specjalne. I wyjazdy dla przedstawicieli branży turystycznej.
Promowane będą podróże samochodami z napędem elektrycznym. W dziedzinie tej Szwajcaria jest Numerem 1 na świecie. Posiada już około 200 stacji ich ładowania. Podróże E-Grand Tour, minimum 8 – dniowe, prowadzić będą przez 4 kultury oraz 5 przełęczy na wysokości ponad 2 tys. m n.p.m. Z których Furka, 2429 m., – jest zarazem najwyższym punktem trasy. Najniższym zaś, biegnąca tylko na wysokości 193 m n.p.m., droga nad jeziorem Lago Maggiore. Na trasie tej znajduje się ponadto 22 jezior i 11 obiektów i miejsc z Listy Dziedzictwa UNESCO.
W br. wydane zostaną kolejne, bezpłatne mapki i foldery promocyjne. Większość w mniejszych nakładach, ale więcej tytułów. „Grad Tour motocyklem” – 70 tys. „Koleje Retyckie” 100 tys., a także „Zima”, „Lato” i „Rowerem po Szwajcarii” po 50 tys. egz.
W trakcie tego śniadania prasowego o organizowanych wyjazdach do Szwajcarii dla turystów aktywnych mówił Kamil Smoczyński (Taksidi). O podróżach motocyklowych kobiet Katarzyna Arendt (Motocaina). Zaś o połączeniach lotniczych Wizz Air z Warszawy do Bazylei ich przedstawicielka Anna Robaczyńska.
Gospodynie spotkania poinformowały pondto, że aktualnie ich głównymi partnerami w Szwajcarii są: Berno i Berneński Oberland, Koleje Retyckie, St. Moritz, Davos Kloster, Lucerna i Jezioro Czterech Kantonów oraz Zurych. Tradycyjnie też przypomniały, iż połączenia lotnicze z Polski do Szwajcarii zapewniają linie: Swiss, Wizz Air i Easy Yet. Jak również o atrakcyjnych biletach kolejowo-autobusowych, okresowych i zniżkowych Swiss Travel Pass. Więcej na temat turystycznych atrakcji tego kraju znaleźć można na stronie www.MojaSzwajcaria.pl.

a