środa, kwiecień 24, 2024
Follow Us
×

Ostrzeżenie

JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /home/kur365/domains/kurier365.pl/public_html/images/9942.
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/9942
poniedziałek, 29 październik 2012 11:45

Żukowo - klasztor norbertanek ma 800 lat

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Żukowo - klasztor norbertanek ma 800 lat fot. Cezary Rudziński

Trafiliśmy tu trochę przypadkowo. Jadąc z Gdańska do Kościerzyny zauważyłem w głębi po lewej stronie drogi duży, stary, gotycki, ceglany kościół. W ten sposób znaleźliśmy się w jednej z perełek pomorskiej architektury sakralnej, kościele pw. Wniebowzięcia NMP oraz w obchodzącym właśnie 800-lecie klasztorze norbertanek w Żukowie.

Żukowo znajduje się na wschodnim skraju Pojezierza Kaszubskiego nad rzeką Radunią. Jest to niewielkie – ma nieco ponad 6,5 tys. mieszkańców – miasto zaliczane do aglomeracji gdańskiej. Miejscowość ta ma bogatą, 8–wiekową przeszłość, chociaż prawa miejskie posiada dopiero od 1989 roku. W 1209 roku książę gdański Mściwój i jego żona Zwinisława ufundowali tu klasztor norbertanek - zakonu zasłużonego dla kultury kraju, mającego w przeszłości swoje klasztorne siedziby m.in. w Strzelnie, Witowie koło Piotrkowa Trybunalskiego, Płocku i Busku. Współcześnie zakon ten ma swoje siedziby na krakowskim Salwatorze i w podkrakowskich Imbramowicach.

 

Książęce koneksje zakonnic

Książęcy przywilej fundacyjny spisano dopiero w 1212 roku, po uzgodnieniu tego na zjeździe episkopatu polskiego w Mąkolnie. Wówczas też, z polecenia wrocławskiego opata Galarda, przybyły tu pierwsze mniszki z macierzystego klasztoru w Strzelnie. Do czasu wybudowania klasztoru mieszkały w tymczasowych drewnianych chatach. Było to pustkowie po zachodniej stronie rzeczki Słupiny przy ujściu Raduni. Ale wiano okazało się hojne dzięki koneksjom rodzinnym pierwszej, a także następnych przeorysz oraz zakonnic. W pierwszej grupie norbertanek znalazła się Wierzchosława, córka piastowskiego księcia Bolesława Kujawskiego i Dobrosławy oraz wnuczka Mieszka Starego.
Klasztor otrzymał liczne przywileje, m.in. przysługujące tylko książętom prawo polowania na bobry, cenione ze względu na futra, mięso, ale przede wszystkim castoreum – wydzielinę będącą wówczas cennym lekarstwem. Klasztor szybko się bogacił - otrzymywał nadania kolejnych ziem i źródeł dochodów, m.in. jedną trzecią książęcych dochodów z ceł od sukna, 40 grzywien srebra podatku od gdańskich karczm, czy immunitet – zwolnienie z podatków oraz obowiązku goszczenia urzędników księcia, zapewniania transportu, wysyłania na wojnę poddanych itp.
Już na progu swego istnienia klasztor żukowski stał się więc jednym z najzamożniejszych feudałów w księstwie pomorskim. Na tej samej zasadzie szybko podźwignął się po najeździe Prusów w 1226 roku. Przeoryszą została bowiem na wiele lat księżniczka Witosława, siostra księcia Świętopełka Wielkiego. Darowizn przybywało. Już około 1250 roku klasztorne dobra liczyły 30 wsi. Były jednak w dziejach klasztoru także okresy trudne. W 1308 roku Pomorze Gdańskie zostało przyłączone przez Krzyżaków do ich państwa zakonnego. A w 1433 roku klasztor został ograbiony i spalony przez husytów pod wodzą Jana Czapka z Sanu.

 

Oparły się reformacji

Ciężkie były też burzliwe lata reformacji. Nauczanie Marcina Lutra, co podkreślają historycy, nie przyjęło się jednak wśród norbertanek, w odróżnieniu od ich męskich braci zakonnych. Na ziemie polskie nie dotarły też tak niszczące ówczesną Europę Zachodnią wojny religijne. Co prawda gdańscy luteranie napadali na okoliczne katolickie klasztory i kościoły, rabując ich skarby i niszcząc ołtarze, obrazy i rzeźby oraz całe wnętrza. Ale żukowskie norbertanki potrafiły zorganizować samoobronę chłopską i rozgromić „heretyków".

{gallery}9942{/gallery}
Poważne zagrożenie dla klasztoru pojawiło się w czasach ostatniego z Jagiellonów. Zygmunt August przyjaźnie patrzył bowiem na innowierców. Tak niechętnie przyjmowana przez kler katolicki wolność wyznania była przecież jednym z wielkich osiągnięć Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Król zadłużył się u gdańskich protestantów na 100 tysięcy talarów potrzebnych na wojnę z Moskwą Iwana Groźnego, dając w zastaw m.in. pomorskie klasztory. Po upływie terminu zwrotu pożyczki, żukowskie dobra klasztorne przejęli luterańscy wierzyciele, działając na ich szkodę oraz trwoniąc co się dało.
W 1572 r. skończyło się to interwencją Sejmu Polskiego i przejęciem królewskiego długu przez szlachecki parlament. Klasztor w Żukowie istniał do skasowania go w 1834 r. przez władze pruskie. Miał ogromne zasługi w oświacie okolicznej młodzieży oraz m.in. uczeniu dziewcząt słynnych kaszubskich haftów artystycznych. Więcej informacji na temat Żukowa i tutejszego klasztoru znaleźć można na stronie: www.wnmp-zukowo.diecezja.gda.pl.
Obecnie gmach klasztorny z XIII-XIV w. przebudowany w XVII w. mieści m.in. muzeum parafialne ze zbiorami haftów i innych rekwizytów. Klasztorny kościół ponorbertański z XIV w. szczyci się bogatym wyposażeniem wnętrza - od gotyckiego, poprzez renesansowe, pod barokowe. Uwagę przyciąga przede wszystkim późnorenesansowy ołtarz główny z około 1620 roku z obrazem Wniebowzięcia NMP. Jest to najprawdopodobniej dzieło znanego ówczesnego gdańskiego malarza Hermana Hana.

 

Przepiękny gotycki tryptyk

Najcenniejszym zabytkiem jest jednak przepiękny gotycki tryptyk znajdujący się w prezbiterium na ścianie po prawej stronie ołtarza głównego. Rzeźbiony w drewnie, złocony i polichromowany, przedstawia sceny Męki Pańskiej. Wykonany został w XVI w. w Antwerpii. Starsze od niego są dwa pozostałe gotyckie dzieła sztuki: duży krucyfiks z I połowy XIV w. oraz alabastrowa płaskorzeźba „Pokłon Trzech Króli" z początku XV w. pochodząca z Anglii. Z początku XVIII w. jest barokowa ambona oraz stanowiąca jak gdyby jej przedłużenie oraz biegnąca w poprzek nawy galeria obrazów oddzielająca chór i organy.
Godne uwagi są również obrazy na ścianach bocznych, epitafia oraz pięknej roboty inne zabytki, np. barokowa kulista chrzcielnica z rzeźbą chrztu Jezusa na szczycie pokrywy. Na zewnątrz do ściany świątyni przylega fragment starego muru z bramą, a na dziedzińcu stoi zabytkowa studnia pod drewnianym dachem i z drewnianym kołowrotem. Budynki klasztorne, częściowo rozebrane po 1863 r., stoją w głębi, za kościołem, tworząc wraz z nim dziedziniec. Całość stanowi cenny zabytkowy zespół architektoniczny. Pod ścianą świątyni znajduje się jej makieta odlana w brązie.
Są w Żukowie również i inne zabytki. Działają tu nieprzerwanie od XIII w. klasztorny młyn i piekarnia oraz zespół papierni z XVIII-XX w. Ponadto znajdziemy tu kościół św. Jana z początku XVII w., ale zbudowany z wykorzystaniem murów z XV w. oraz wzniesioną w połowie XVIII w. barokową kaplicę cmentarną św. Jana Nepomucena. Postawiono ją dla upamiętnienia, po ponad 500 latach, męczeńskiej śmierci 9 żukowskich mniszek zamordowanych w 1226 roku przez Prusów. W mieście i jego najbliższych okolicach jest też kilka, dziś już zabytkowych, obiektów z początku XX wieku. Będąc w tych stronach, naprawdę warto więc wpaść do Żukowa.

{jumi [*6]}

a