Białą Cerkiew założył książę kijowski Jarosław Mądry w 1032 roku. Miał to być obronny gród Juriew, broniący stolicy Rusi przed najazdami koczowników. W 1050 roku książę Jarosław wzniósł tu cerkiew z białej brzozy i według legendy to ona dała nazwę miastu. Historia ta pojawia się jednak w dokumentach po raz pierwszy dopiero w 1334 roku.
Wcześniej jednak drewniany gród został zniszczony podczas najazdu mongolskiego w 1239 roku. Odbudowano go, ale swój późniejszy rozwój miasto zawdzięcza włączeniu go w XIV w. w skład Wielkiego Księstwa Litewskiego. Kilkanaście lat wcześniej, w 1550 roku, wojewoda kijowski, Fryderyk Proński zbudował tu kamienny zamek strażniczy, który jako pierwszy na nadstepowych krańcach kraju sygnalizował o zbliżaniu się wrogów.
Kozackie powstania
Do naszej historii Biała Cerkiew przeszła właściwie dopiero na przełomie wieków XVI i XVII. To tutaj w 1591r. wybuchło pierwsze na prawobrzeżnej Ukrainie (czyli jej części leżącej na zachód i południe od Dniepru) powstanie chłopsko–kozackie pod dowództwem Krzysztofa Kosińskiego. Przypomina o tym, wykuty jeszcze w czasach sowieckich, kamienny pomnik. W 1620 roku Biała Cerkiew otrzymała prawa miejskie na prawie magdeburskim. To stało się silnym bodźcem do dalszego rozwoju. Niestety, wkrótce miasto znalazło się w ogniu kozackiej rebelii Bohdana Chmielnickiego.
Ten polski szlachcic i kozacki hetman zajął je w 1648 roku i zorganizował w nim najsilniejszą jednostkę zbrojną Ukrainy – Pułk białocerkiewski. Ale w niespełna 3 lata później, po zwycięskiej dla nas bitwie pod Beresteczkiem, musiał w tejże Białej Cerkwi podpisać ugodę z królem Janem Kazimierzem. Rozejm ten Chmielnicki szybko złamał. Po polsko–kozackiej Ugodzie w Hadziaczu (1658), miasto i forteca wróciły do Polski.
W 1774 roku Stanisław August Poniatowski dał Białą Cerkiew hetmanowi Franciszkowi Ksaweremu Branickiemu. I była ona w posiadaniu tego rodu do 1914 roku. Rodzina Branickich odegrała ogromną rolę w rozwoju miasta. To pod ich panowaniem powstały najważniejsze z dotychczas zachowanych świątyń, a także sławny park Aleksandria.
Pamiątki przeszłości
Pod koniec I wojny światowej miasteczko stało się ważnym ośrodkiem ukraińskiego ruchu niepodległościowego. Stąd pochodziło wielu Strzelców Siczowych atamana Semena Petlury, z oddziałów których powstała armia niepodległej Ukrainy. Wraz z Wojskiem Polskim uczestniczyła ona w walkach z bolszewikami i miała liczący się udział w polskim zwycięstwie nad nimi. W 1920r. miasto wpadło jednak w łapy bolszewików, a jego mieszkańcy zostali w latach II wojny światowej wymordowani przez hitlerowców.
Z zamku na wzgórzu nad rzeką Roś nie zachowało się nic. Najważniejsze zabytki Białej Cerkwi znajdują się przede wszystkim przy Sobornoj płoszczy – Placu Soborowym (Katedralnym) oraz przy brzegu rzeki. Na wzgórzu, w miejscu, w którym prawdopodobnie stała pierwsza, drewniana cerkiew jeszcze Juriewa, wznosi się najstarszy z zachowanych tutejszych zabytków, kościół św. Jana Chrzciciela z 1812 roku, ufundowany przez F.K. Branickiego. Dziś mieści się tu Dom Muzyki Kameralnej i Organowej oraz sala wystawowa. W ładnie utrzymanym wnętrzu warto zobaczyć m.in. cztery epitafia Branickich i stare organy.
Zbiorowy chrzest
Od strony rzeki, obok kościoła stoi wspomniany już kamienny pomnik – płaskorzeźba upamiętniająca pierwsze „antyfeudalne" powstanie chłopsko–kozackie. Zaś po drugiej stronie ul. Drużby, na małym placu stoi pomnik założyciela miasta, księcia Jarosława Mądrego. Główną świątynią prawosławną w mieście jest klasycystyczny Sobór Preobrażeński (Przemienienia Pańskiego). Powstał w latach 1833–1839. Ufundowała go Aleksandra Branick, która została w nim później pochowana, ale w czasach komunistycznych jej grób zniszczono.
Świątynia wyróżnia się klasycystycznym portalem z 6 kolumnami oraz złotą kopułą. We wnętrzu na uwagę zasługuje piękny, pięciopoziomowy ikonostas, ściany oraz wnętrze kopuły pokryte freskami. Obok soboru stoi Mykołaiwśka cerkwa – Cerkiew św. Mikołaja. Zaczęto ją budować w 1706r., ale w obecnym kształcie zakończono w 1852r. Jest niewielka i asymetryczna. Obecnie mieści się w niej archiwum. Warta uwagi jest również Cerkwa Mariji Mahdałyny na Zarzeczu, ufundowana także przez Aleksandrę Branicką w końcu XVIII w. W kaplicy przy niej trafiłem na zbiorowy chrzest dzieci.
Budowli świeckich zachowało się w mieście niewiele. Należy do nich klasycystyczny, zimowy pałac Branickich z końca XVIII w. Znajduje się tu także kompleks budynków dawnej poczty dyliżansowej z lat 1825–1831. Na placu Targowym mamy hale z początku XIX w., a niedaleko starej poczty - składy z przełomu XVIII i XIX w. I to już praktycznie wszystko, nie licząc zrujnowanego budynku dawnego Ziemstwa. Najcenniejszym zabytkiem i główną atrakcją Białej Cerkwi jest jednak Aleksandria. Był to ogród ozdobny Branickich, od 1922 roku - rezerwat państwowy, zaś od 1946r. - Park Dendrologiczny Narodowej Akademii Nauk Ukrainy. Zdaniem specjalistów jest ładniejszy niż sławna „Zofiówka" Potockich w Humaniu.
Fantazja hetmanowej Branickiej
Dendropark, jak nazywają go Ukraińcy, założony został w latach 1793–1799 przez wspominaną już parokrotnie żonę pierwszego właściciela Białej Cerkwi z rodu Branickich – Aleksandrę. Znajdujący się na podmiejskim uroczysku nad rzeczką Roś park stał się jej idée fixe. Kształt ogrodu zaprojektował włoski architekt krajobrazu D. Botani oraz ogrodnik A Stange. Przez pół wieku zajmował się nim niemiecki architekt krajobrazu, artysta-ogrodnik August Jens. Doczekał się on własnego pomnika w 1865 r.
Z zagranicy sprowadzono do tego parku tysiące nasion i sadzonek. Obecnie rośnie tu ponad 600 gatunków drzew oraz prawie 700 rodzajów krzewów i mniejszych roślin. Park usytuowany jest na lekkim skłonie terenu w kierunku rzeki Roś z różnicą poziomów do 27 metrów. Twórcy tego romantycznego parku, którym zachwycali się m.in. Aleksander Puszkin, Taras Szewczenko, twórczo wykorzystali fakt, że na terenie tym o powierzchni ponad 200 ha rosły już stare drzewa, m.in. dęby. W parku powstałym w romantyzmie, zgodnie z prawami epoki, nie mogło zabraknąć ruin, wodospadu, wielu budynków oraz rzeźb.
Kolumnada Księżyca, Romantyczne Ruiny i Chiński Mostek
Nie zachowały się wszystkie romantyczne „wstawki", ale sama idea jest wciąż widoczna. Centrum parku stanowi Didyneć – Dziedziniec, przy którym stała Austeria – letnia rezydencja Branickich. To od niej rozchodzą się wszystkie główne parkowe drogi. Bliżej bramy głównej stoi Rotunda. Niemal w środku parku znajdziemy Amfiteatr zwany Kolumnadą Łuna (Księżyca), zamykający jedną z perspektyw Wielkiej Polany.
Półokrągłą galerię z 14 kolumnami stanowiącymi jej fasadę zamykają dwa ryzality. Kolumnada ta ma fantastyczną akustykę: nawet w najdalszym jej końcu zawsze słychać byle szept. Inną przyciągającą uwagę budowlą są wspomniane już ruiny z wypływającym z nich małym wodospadem. Jest zresztą w parku również drugi wodospad, ze względu na kształt zwany Czerepachą – Żółwiem. Są tu także altanki, Dom Turecki, ale zwłaszcza dwa mostki: Arkadowy oraz Chiński, z dachem przypominającym pagodę. Przy wejściu nań stoją dwie brązowe rzeźby siedzących: Chińczyka i Chinki.
Po wojnie w południowej części parku niedaleko brzegu rzeczki zbudowano w stylu XVIII–wiecznego zajazdu budynek dyrekcji oraz muzeum. Jest w nim galeria obrazów i rzeźb. Z tych ostatnich najciekawszą stanowi marmurowa rzeźba „Trzech Gracji" Antonio Canovy z XIX w. W różnych miejscach parku stoją dopasowane do otoczenia rzeźby i pomniczki. Zaś po rzeczce Roś można popływać wynajętymi łódkami. Miejsce to jest naprawdę urocze – i to nie tylko dla zakochanych par, ale i dla wszystkich szukających wypoczynku.
{jumi [*6]}