Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 16 marzec 2020 10:29

Pascal – Kenia, Tanzania i Zanzibar. Przewodnik Wyróżniony

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Bardziej szczegółowych ostrzeżeń przed przestępczością i terroryzmem jest więcej. Podobnie jak przed kontaktami seksualnymi z tubylcami, gdyż zarówno świadczące takie usługi kobiety jak i mężczyźni przeważnie chorują na AIDS Bardziej szczegółowych ostrzeżeń przed przestępczością i terroryzmem jest więcej. Podobnie jak przed kontaktami seksualnymi z tubylcami, gdyż zarówno świadczące takie usługi kobiety jak i mężczyźni przeważnie chorują na AIDS mat.pras

Trzy kraje w jednym tomie. Tym w rzeczywistości jest nowy przewodnik Pascala po dwu, sąsiadujących ze sobą państwach południowo – wschodniej Afryki i wyspie Zanzibar. Będącej terytorium autonomicznym Tanzanii, ale traktowanym oddzielnie.

Wspólnym dla nich jest w przewodniku właściwie tylko mini słowniczek z najbardziej potrzebnymi zwrotami „Powiedz to w suahili” – głównym języku mieszkańców tego obszaru, umieszczonym w rozdziale wstępnym Kenii. Której poświęcono ponad połowę całego przewodnika. Jak wszystkie z tej „Złotej serii” kierowanego przede wszystkim do uczestników wycieczek organizowanych przez biuro podróży Itaka i innych touroperatorów. O czym świadczy brak jakichkolwiek informacji o noclegach na miejscu.

Jego głównymi walorami jest ładna szata graficzna, mnóstwo – ponad 230 – kolorowych i w wielu przypadkach bardzo dobrych zdjęć, ponadto mapki i plany oraz luźna, kieszonkowa mapa całego obszaru uwzględnionego w przewodniku. Brak też spisu krótkich informacji i ciekawostek w ramkach włamanych w tekst. Każdy z krajów i jego atrakcje turystyczne prezentowane są osobno. Od części wstępnych: „Kalejdoskop” z informacjami ogólnymi o nim w ABC, historii, geografii, przyrodzie, społeczeństwie, religii, kuchni, sztuce, zakupach, cyklicznych świętach. W przypadku Kenii również Inspiracjach literacko filmowych, zaś na Zanzibarze muzyce.

Również zamykające części poświęcone krajom „Przydatne” informacje, są osobne. Jest w nich jednak sporo ważnych, o których należy wiedzieć przed wyjazdem w tamte strony. Przede wszystkim o sporych zagrożeniach, z jakimi mogą spotkać się turyści. Różnymi w poszczególnych regionach i miastach, ale generalnie sprowadzającymi się do ostrzeżeń przed przestępcami, także tzw. „plażowymi chłopcami”, nachalnie proponującymi swoje usługi, ale nierzadko usiłującym wymuszać skorzystanie z nich, lub zwykłymi rabusiami. Autorzy zdecydowanie odradzają spacery po zmroku i w nocy nie tylko samotnym kobietom, a nawet podróżowanie o tej porze samochodami i autobusami.

AIDS i narkotyki

Bardziej szczegółowych ostrzeżeń przed przestępczością i terroryzmem jest więcej. Podobnie jak przed kontaktami seksualnymi z tubylcami, gdyż zarówno świadczące takie usługi kobiety jak i mężczyźni przeważnie chorują na AIDS, powiązani są też z narkobiznesem. A kary za posiadane i używanie narkotyków są tam surowe. Przed wyjazdem koniecznie trzeba dobrze ubezpieczyć się – uczestnicy wycieczek mają to przeważnie zapewnione w programie – z uwzględnieniem także transportu chorego (lub jego zwłok) do kraju. Uczestników wypraw na Kilimandżaro obowiązuje dodatkowe ubezpieczenie, takie jak w sportach wysokiego ryzyka. Plus opłata 70$, dzieci 35%.

Dobrze jest też mieć ze sobą „żółtą książeczkę” szczepień przeciwko chorobom zakaźnym i tropikalnym, chociaż formalnie nie są one wymagane. Absolutnie nie należy wymieniać pieniędzy na ulicach, czy demonstrować swojej zamożności. No i stosować się do miejscowych zwyczajów – są to kraje muzułmańskie, chociaż nie ortodoksyjne, jeżeli chodzi o stroje i zachowanie. Są to naprawdę ważne informacje, podobnie jak zalecenie, aby nikomu, także policji, nie pozwalać na zatrzymanie paszportu. A w przypadku napadu i rabunku wręcz zmuszać policję do natychmiastowego działania. Przy drobnych problemach z „władzą” skuteczne są, jak piszą autorzy, drobne datki, w Tanzanii np. w wysokości około 1 USD.

Uwaga na prowizje w bankomatach i skanowanie kart

Warto też wiedzieć, że nie wszędzie są bankomaty, a przy płatnościach kartami pobierana jest, np. w Tanzanii, wysoka prowizja. Ponieważ karty są też często skanowane, do czego, oczywiście, nie należy dopuszczać, autorzy radzą korzystać z nich tylko w ostateczności. Przy czym jeżeli już je mieć, to równocześnie różne karty: VISA i Master Card, gdyż różnie są one honorowane. Bardzo przydatne są też informacje o wysokich cenach wstępu do parków narodowych, udziału w safari i innych atrakcjach. Bo, to już mój komentarz, biura podróży organizujące wycieczki, aby pozornie obniżyć ich faktyczny koszt, często podają ich cenę z zastrzeżeniem: wstępy płatne osobno.

Ceny w Tanzanii

A są one naprawdę słone. Autorzy przewodnika podają je drobnym drukiem obok informacji o tych parkach i atrakcjach, ale warto o nich wiedzieć z wyprzedzeniem. Najwyższa cena wstępu, na jaką zwróciłem uwagę w trakcie lektury, to 100 $ (amerykańskich), a w przypadku dzieci 20 $, + 20$ od grupy za przewodnika, za wstęp do najmniejszego parku narodowego w Tanzanii, Gombe Stream. Tamże do PN Gór Mahale odpowiednio 80 i 20$. W Kenii wstęp do rezerwatu Masai Mara kosztuje 80$, a dzieci i studentów 45$, ale za dobę. Również za dobę 60/20$ do PN Serengeti w Tanzanii. 

W wielu innych 70-60/40-45$, rzadziej 52/35$. Chociaż są i tańsze, po 22/10$. W przewodnikach tej serii autorzy piszą również, słusznie, o odpowiedzialnej turystyce. W prezentowanych w tym krajach odgrywa ona ogromną rolę gospodarczą. W Kenii wpływy z niej stanowią 50% PKB. Bardzo dużą też na Zanzibarze. W pozostałej części Tanzanii zaledwie 10%, gdyż 65% przynosi rolnictwo, ale znaczenie turystyki i tam rośnie. Ważne jest, aby była ona nieszkodliwa dla środowiska i miejscowego społeczeństwa. W Tanzanii np. obowiązuje zakaz przywożenia i używania foliowych toreb. 

Autorzy przewodnika zwracają uwagę na obowiązek szanowania miejscowych zwyczajów, kultury i religii, co dotyczy także strojów. Jakikolwiek rasizm nie wchodzi w grę. Wielu mieszkańców nie chce być fotografowanych i trzeba to uszanować. Są ograniczenia w przywozie alkoholu i papierosów, w Kenii do 1 butelki i 200 szt. Zakazem wwozu, poza narkotykami, objęte są tam też nasiona, rośliny, surowe mięso, noże myśliwskie, amunicja, nie mówiąc już o broni palnej. A wywozu (i wozu do Polski), kość słoniowa i wyroby z niej, skóry dzikich zwierząt, muszli i koralowców. 

Absolutnie nie wolno dokarmiać dzikich zwierząt, nie należy też dawać dzieciom pieniędzy. Ewentualnie długopis lub inny drobny prezent. Części przewodnikowe wszystkich tytułowych krajów są identyczne. Najpierw wspomniany „Kalejdoskop”, a następnie „Zwiedzanie”, czyli prezentacja, w częściach, na które podzielono kraje: Kenię na 7, Tanzanię na 5, a Zanzibar na 2, z których druga to należące do niego wyspy Pomba i Mafia, wymienionych na wstępie miast, regionów, parków narodowych itp. Na początku każdej części jest mapka i wskazanych po kilka, ze zdjęciami, szczególnie zalecanych do poznania miejsc i obiektów. 

A następnie bardzo zwięzłe, ale już nieco obszerniejsze informacje, przynajmniej podstawowe o tym, co również innego warto w nich zobaczyć i poznać. Oraz ich dostępności i cenach wstępu. Na końcu każdego rozdziału są informacje praktyczne: dojazd i gastronomia. A części poświęcone poszczególnym krajom zamykają informacje „Przydatne”. Ponadto w części poświęconej Kenii jest propozycja, z programem, wycieczki „Śladami dzikich zwierząt”. Jak już wspomniałem, w treść przewodnika włamane są krótkie informacje i ciekawostki w ramkach oraz „Czy wiesz, że…”.  M.in. „Matoke” (duszone banany pastewne). „Niebezpieczne Nairobi”. „Jezioro Elementeita”, „Loty balonami nad Serengeti”. „Masajowie” i inne.

KENIA, TANZANIA I ZANZIBAR. Przewodnik Pascala ze „Złotej serii”. Autorzy: Krzysztof Jaxa Kwiatkowski, Matylda Pniewska, Marek Pawełczak, Ewa Chylak-Wińska, Beata Wójtowicz. Wyd. Pascal, Bielsko-Biała 2019, str. 319, cena 54,90 zł, ISBN 978-83-8103-507-1

Artykuły powiązane

© 2019 KURIER365.PL