wtorek, kwiecień 23, 2024
Follow Us
czwartek, 04 kwiecień 2019 13:36

Laskowa: Mały biały dworek

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Niemal w centrum gminnej wsi Laskowa położonej nad rzeczką Łososiną między Bochnią i Limanową, na niewielkim wzniesieniu vis a vis kościoła, stoi mały, biały dworek pokryty wysokim, gontowym, łamanym dachem. To najstarszy z zachowanych, polski dwór drewniany.

W GOŚCINIE NA SĄDECCZYŹNIE

    Zbudowany z modrzewiowych bali w konstrukcji dębowej na kamiennych fundamentach i otynkowany na biało, przypominający z zewnątrz zamożną chłopską chałupę. Zbudowany na planie prostokąta, z wejściem od węższej strony. Czeka przed nim na nas, dziennikarzy – członków SD-P „Globtroter” zaproszonych na wyjazd studyjny przez właścicielkę stojącego w pobliżu Zajazdu „Laskowianka” Grażynę Michurę i miasto Nowy Sącz – obecny właściciel dworu Piotr Michałowski. Po uprzednim umówieniu się z nim telefonicznie (nr 18 333 30 40), gdyż tylko w ten sposób można zwiedzać zabytkowe wnętrze.

    Najstarsza wzmianka o wsi Laskowa pochodzi z roku 1402. Wiadomo, że w roku 1420 jej połowę Klemens Kędzierzyński sprzedał Jakuszowi z Lasocic. Zaś w 1433 r. Jan i Stanisław z Lipia Lipscy sprzedali swoje części bratu Prokopowi. W końcu wieku XV Lipscy przyjęli od posiadanej wsi nazwisko Laskowscy i władali nią do roku 1688, gdy zadłużoną, kupił biskup krakowski Jan Małachowski i podarował ją powołanemu przez siebie krakowskiemu Zgromadzeniu Księży Misjonarzy. Ale to Laskowscy zbudowali ten dwór, chociaż znajdująca się na jednej z belek data 1677 jest zapewne myląca.

NIE Z 1677 ROKU, LECZ STARSZY

    Zdaniem specjalistów biorących pod uwagę konstrukcję budynku, a także przeprowadzoną inwentaryzację, wzniesiono go, między połowami XVI i XVIII w. A Piotr Michałowski nie wyklucza, że jeszcze wcześniej. Misjonarze – lazaryści św. Wincentego à Paulo nazywani „Francuzami”, gdyż sprowadzeni zostali z Francji przez królową Marię Ludwikę, żonę Jana Kazimierza, przebudowali dwór, przede wszystkim zamieniając dawny dworski salon w najcenniejszą obecnie część zabytku, kaplicę Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny.

    Ozdobiono ją, w 2 połowie XVII w., a pracę tę wykonało zapewne dwu artystów, pokrytym manierystyczno – wczesnobarokową polichromią sufitem ze stiukami. Kaplica ta znajduje się w lewej, patrząc od wejścia do dworu, jego części. Dzieli się on na trzy trakty. Środkowy korytarz, w którym stoi m.in. duża biblioteka oraz wejścia do pomieszczeń mieszkalnych właścicieli po prawej stronie. Strop znajdującej się po lewej stronie kaplicy podzielony został drewnianymi i stiukowymi ramami na pola tworzące pięć owali. W największym, środkowym, obecnie nad wielkim, masywnym drewnianym stołem, z namalowanym na płótnie przedstawieniem Chrystusa Błogosławiącego.

CENNY STROP KAPLICY

    W pozostałych, skrajnych owalach, znalazły się podobizny czterech ewangelistów, z których zachowały się tylko dwie: św. Mateusza i św. Łukasza. Pozostałe ramy, w których były św. Jana i św. Marka są puste, obrazy zaginęły w latach 70-tych XX w. Pozostałą powierzchnię stropu pokrywa barwna polichromia z aniołkami i motywami roślinnymi oraz geometrycznymi. Natomiast na odsłoniętym dopiero w 1976 r. fryzie podstropowym namalowano ptaki wśród liści akantu. W przeszłości znajdował się w niej również cenny obraz Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej z początku XVIII w.

    Obecnie jest w ołtarzu głównym pobliskiego kościoła parafialnego (1928-1934), gdyż dworska kaplica do roku 1908 pełniła funkcje sakralne. W salonie – kaplicy stoi także otwarty fortepian, kilka innych stołów, szaf i mebli. Są kwiaty doniczkowe, niezliczone przedmioty i bibeloty zarówno zabytkowe, jak i takie, które trafiły tu chyba przypadkowo. Na ścianach wiszą obrazy oraz, w ramkach, fotografie i dokumenty, m.in. kserokopia potwierdzenia szlachectwa rodu Michałowskich. Gospodarz barwnie opowiada o tym, co jest do obejrzenia, demonstruje najciekawsze obiekty, opowiada też o historii rodu.

ZASŁUŻONY RÓD MICHAŁOWSKICH

    Według niego Michałowscy wywodzą się z wiślańskiego rodu Warszów z Michałowa koło Wiślicy, a herb najpierw rycerski, później szlachecki otrzymali już w 1060 roku. To ród zasłużony dla kraju, z którego wywodzili się m.in. Jan Kazimierz Michałowski zasłużony w bitwie pod Wiedniem w 1683 r., posłowie na Sejm Wielki, a także słynny malarz i wielbiciel koni Piotr Michałowski 1800-1855) oraz prof. Jan Kazimierz Michałowski (1901-1981), światowej rangi archeolog i egiptolog. Którego podpis, dodam, bo jest to fakt ciągle zbyt mało znany, obok egipskiego prezydenta Nasera i ówczesnego dyrektora Służby Starożytności, znalazł się na akcie erekcyjnym wkopanym w fundamenty antycznych świątyń (1264-1244 r. p.n.e.) Ramzesa II w Abu Simbel.

    Przenoszonej na nowe miejsce w związku z budową Tamy Asuańskiej i powstawaniem wielkiego zalewu za nią. A to on kierował z ramienia UNESCO tymi skomplikowanymi, międzynarodowymi pracami, które stały się także inspiracją dla powstania Listy Dziedzictwa UNESCO. Wśród zasłużonych dla kraju Michałowskich trzeba też wymienić Franciszka – założyciela szkoły Przemysłowej w Zakopanej i jego żonę Józefę, założycielkę tam Krajowej Szkoły Koronkarskiej.

DZIEJE DWORU I MAJĄTKU  

    Michałowscy właścicielami tego dworu i majątku zostali dopiero w roku 1924 roku. Od roku 1929 był nim Zygmunt Michałowski herbu Jasieńczyk z Dąbia koło Szczyrzyca.

Wcześniej, po sekularyzacji majątków kościelnych na mocy „edyktów józefińskich” w latach 1781-1783 – ziemie te znajdowały się wówczas w zaborze austriackim, Laskową podporządkowano Urzędowi Cyrkularnemu w Bochni. I od niego w 1821 r. wieś i dwór kupili na aukcji Skrzyńscy, a od nich w 1877 r. Żochowscy. A od nich Michałowscy.

    W latach II wojny światowej w dworze był ośrodek konspiracji AK, a w zabytkowej, XVIII w. kapliczce koło niego, z figurą św. Jana Nepomucena, ukryta była tajna radiostacja wymontowana z zestrzelonego alianckiego samolotu, obsługiwana przez lotnika ukrywanego w dworze przez Antoniego Michałowskiego, por. „Onufrego”. Podczas ofensywy styczniowej 1945 r. dwór zajął marszałek Iwan Koniew na swoją, tymczasową siedzibę sztabu. To w niej planowano zdobycie Krakowa bez zniszczenia zabytków miasta. W ramach powojennej reformy rolnej majątek z dworem został w 1946 r. skonfiskowany, a jego właściciele wypędzeni.

POWOJENNE LOSY I WSPÓŁCZESNOŚĆ

    We dworze, systematycznie niszczonym, podobnie jak dworski park, najpierw była siedziba gminy, później świetlica, biblioteka, schronisko młodzieżowe i przedszkole. Michałowscy odzyskali, a ściślej Antoni, ojciec obecnego właściciela Piotra, odkupili od gminy, zdewastowany dwór w stanie krytycznym w 1993 roku. I rozpoczęli jego ratowanie oraz prace konserwatorskie, częściowo przy pomocy państwa oraz samorządu Małopolski. W ten sposób dawny blask odzyskały zabytkowe malowidła i zdobnictwo sufitu kaplicy.

    Z dawnego wielohektarowego majątku pozostało kilkadziesiąt arów. Poza wspomnianą kapliczką zachowała się, w nienajlepszym stanie, część zabudowań gospodarczych, m.in. murowane spichlerz i stajnie, a także resztki dawnego parku krajobrazowego. Jego najwspanialszym rosnącym nadal drzewem jest stara, rozłożysta lipa przy wejściu do dworu. Będąc w tych stronach, a nawet wybierając się w tym celu specjalnie do Laskowej, warto ten dwór obejrzeć i zapoznać z ciekawą historią zarówno zabytkowej budowli, jak i zasłużonego rodu Michałowskich.

Cezary Rudziński

Zdjęcia autora

a