piątek, kwiecień 19, 2024
Follow Us
wtorek, 06 luty 2018 14:13

Czechy: Mnisek - renesansy pałac w podpraskim miasteczku

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Czechy: Mnisek - renesansy pałac w podpraskim miasteczku Cezary Rudziński

    Nie tak często zdarza się, że znana jest dokładna data powstania miasta.

A tak jest w przypadku 5,5–tysięcznego obecnie Mniszka pod Brdami (Mnišek pod Brdy), odległego zaledwie o 27 km na południowy zachód od stołecznej Pragi. Decyzja o jego założeniu, początkowo jako osady na „Złotym Szlaku” (Zlatá stežka) łączącym Czechy z Bawarią, podjęta została 7 października 1348 r. Pierwsza pisemna wzmianka zaś znajduje się w dokumencie Maiestas Carolina cesarza i króla Karola IV (1316-1378). Władca nakazał w nim, aby twierdza i miasteczko Mniszek na zawsze pozostał w majątku korony i był tylko wypożyczany na określony czas zasłużonym dla niej ludziom.

    Wcześniejsza historia tego miejsca nie jest dokładniej znana. Według opowieści wcześniej stała osada Dubczany (Dubčany), która doszczętnie spłonęła podczas pożaru. Później na jej miejscu wzniesiono nową, przy czym pomagali w tym benedyktyńscy mnisi z klasztoru na Ostrowie koło Davli, którzy pod pasmem górskim Brdy mieli należącą do niego ziemię. Mieszkańcy nowej osady targowej nazwali ją Mniszkiem, później dodano do tej nazwy, aby ją lepiej zlokalizować, „pod Brdy”, czyli pod Brdami. Handel i pobierane w nim cło przynosiły niezłe dochody.

 

WYNAJEM DLA ZASŁUŻONYCH, WOJNY I ZNISZCZENIA

 

    Chociaż przyciągały także rzezimieszków. Dlatego za czasów rządzącego tu władyki, Jana z Lestkowa, Mniszek otrzymał „prawo gardła”, czyli wykonywania wyroków śmierci na przestępcach. Średniowieczna twierdza chroniła kupieckie karawany, ale za panowania króla Wacława IV (1361-1419) przebudowana została na zameczek myśliwski. Później, zgodnie z wcześniejszym poleceniem Karola IV, była, wraz z dobrami, wypożyczania za opłaty ludziom zasłużonym dla władcy. Od początku XV wieku było to już miasto z własnym herbem oraz ambicjami, aby stać się królewskim.

    Ponieważ wspomniany władyka był katolikiem, podczas wojen husyckich tutejsza twierdza została zburzona, a i miasto znacznie ucierpiało. Po nich Mniszek przejęli w 1487 roku Vratislavovie z Mitrovic, a w 1503 roku król Władysław Jagiellończyk ( 1456-1516) przekazał im tutejsze dobra na ponad 150 lat. Oczywiście zbudowali oni tu nową siedzibę, a także pod zamkiem trzy stawy rybne oraz browar, w którym warzono specjalny gatunek ciemnego piwa. Kolejny cios miastu oraz jego właścicielom przyniosła wojna trzydziestoletnia. Wojska szwedzkie „gościły” w nim kilkakrotnie.

 

WYBITNI ARCHITEKCI I ARTYŚCI

 

    Co w 1639 r. kończyło się spaleniem mniszeckiego zamku oraz dwu kościołów, zniszczeniem wodociągu i znacznymi uszkodzeniami hodowli ryb. Zaś Mniszek i okoliczne wsie wyludniły się. W roku 1655 ruiny zamku i miasta oraz otaczające go dobra kupił bogacz Engel z Engelsflussu. Ten były belgijski kuśnierz dorobił się ogromnego majątku podczas wojny trzydziestoletniej jako cesarski dostawca armii Waldsteina (Wallensteina). Za bohaterską obronę przed Szwedami Mostu Karola w Pradze otrzymał szlachectwo. Na miejscu ruin zamku poprzedników wzniósł w latach 1656-1672 duży pałac.

    Jako ciekawostkę źródła historyczne wspominają, że praski architekt Martin Reiner zbudował go według projektu Carla Luraga, sławnego architekta epoki baroku, ale w stylu późnego, północnego renesansu. Przy ozdabianiu pałacu pracowali najlepsi ówcześni artyści i rzemieślnicy. Główny portal z dwiema rzeźbami Herkulesa oraz innymi dekoracjami jest dziełem Sebastiana Bossarta. Stiuki wykonał Antonio Travellino, inne prace jego rodak Giovanni Battista Pozzo. Od czasu wybudowania pałac ten nie uległ zmianom. Jest to trzypiętrowa budowla na planie prostokąta o długości 42 i szerokości 40 metrów.

 

DLACZEGO TYLKO TRZY WIEŻE ?

 

    Z wewnętrznym dziedzińcem i 65 salami i pokojami. A także, w narożnikach, z trzema wieżami różnych wielkości, nakrytymi miedzianymi hełmami. Dlaczego tylko trzema, skoro pałac ma kształt prostokąta? Legenda na ten temat mówi, że początkowo miał on cztery wieże. Zerwała się jednak potworna burza i wichura, podczas której sam „książę piekieł” wybrał się na spacer. Przygnany nad mniszeczki pałac porwał jedną z jego wież i poleciał dalej. Przestraszyły go jednak kościelne dzwony na pobliskiej Świętej Górce (o której niedawno pisałem osobno) i wieżę upuścił. Wpadła ona do studni z leczniczą wodą i zniknęła.

    Historycy uśmiechają się słuchając tej legendy. Uważają bowiem, że Engel, należący do niższej szlachty i to świeżo do niej zaliczony, po prostu nie mógł naruszyć, pomimo posiadanego majątku, ówczesnej konwencji i zbudować sobie pałac tak jak arystokraci – z czterema wieżami. Podkreślają jednak, że dla miasta zrobił on i jego potomkowie bardzo dużo. Ponownie ożywili nie tylko je, ale także całą okolicę. Terminowo i uczciwie płacili  należne podatki. A poza wzniesieniem pałacu zbudowali także na pobliskiej Skałce stanowiącej fragment „grzebienia” pasma Brdów kościółek i klasztor, odbudowali również w mieście wodociągi.

 

KOLABORACJA I KONFISKATA

 

    Po tym rodzie, Mniszkiem i okolicznymi dobrami władali pobożni Unvertowie. To oni niedaleko starego kościoła postawili nowy, barokowy. Sprowadzili też na Skałkę franciszkanów oraz dokończyli budowę tamtejszego sanktuariom. O kolejnych właścicielach miasta i dóbr, Pachtach z Rajowa (Pachtové z Rajová) nie udało mi się znaleźć niczego istotnego. Natomiast ostatnim, baronom Kastom (Kastové z Ebelsbergu) za kolaborację z niemieckimi okupantami dobra wraz z pałacem skonfiskowano w 1945 r. Przez wiele lat mieściły się w nim archiwa ministerstwa spraw wewnętrznych.

    Od roku 2000 zarządza nim ministerstwo kultury i można go zwiedzać dwiema do wyboru trasami. Wnętrza nie należą jednak do szczególnie ciekawych, zwłaszcza w porównaniu z wieloma innymi podobnymi obiektami w okolicach Pragi. Z wyposażenia i ruchomości dawnych prywatnych właścicieli niewiele się bowiem zachowało. Chociaż do  ciekawych zaliczane są sale i komnaty z meblami i wyposażeniem z lat międzywojennych, nazywanych tu okresem Pierwszej Republiki. Organizowane są natomiast w pałacu zwiedzania z królewną Elsą i straszydłami w historycznych strojach. A także różne imprezy, np. Mikołajki, w br. 2 grudnia.

 

KURIOZALNA INFORMACJA O PARKU

 

    Część programu w pałacu i ogrodzie obejmują też specjalne programy zwiedzania miasteczka śladami Kaja Marzika, bohatera powieści dla dzieci, której autorką jest Felix Haj (Marie Wágnerová – Černá), z kilkunastoma punktami w programie. Do udziału w których zachęca specjalny folder. Pałac otacza, także dostępny, park ze starymi drzewami, zielenią oraz fontannami. Chociaż informacja o nim na oficjalnej tablicy jest kuriozalna. Poza stwierdzeniem, że należy on do państwowego pałacu w Mniszku i można zwiedzać go w godzinach 10.00 – 18.00 oprócz poniedziałków, ale bywa zamknięty przy złej pogodzie, nie ma ani słowa o jego historii i tym co warto w nim zobaczyć.

    Znajduje się natomiast cała lista zakazów i ostrzeżeń. Np. „Wstęp do parku jest na własne ryzyko. Zarządca nie odpowiada za szkody, które mogą ponieść odwiedzający go”. Zaś wśród zakazów, których naruszenie może pociągnąć za sobą wyrzucenie zwiedzającego z parku, wyczytałem m.in. zakaz wrzucania do fontann monet i wchodzenia do nich, zrywania kwiatów oraz uszkadzania krzewów i drzew, wypuszczania psów, które muszą  być w kagańcach i na smyczy, przestawiania ławek i… załatwiania potrzeb naturalnych.

 

Cezary Rudziński

Zdjęcia autora



Autor uczestniczył w wyjeździe studyjnym zorganizowanym dla polskich dziennikarzy i touroperatorów przez Středočesky Kraj (Województwo Środkowo czeskie) i warszawski oddział Czech Tourism.

a