czwartek, październik 10, 2024
Follow Us
×

Ostrzeżenie

JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /home/kur365/domains/kurier365.pl/public_html/images/23048.
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/23048
piątek, 19 luty 2016 00:00

Egipt: Cytadela Saladyna w Kairze (2) Wyróżniony

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Drogowskazy proponują zwiedzenie kilku tutejszych muzeów. Przede wszystkim Wojska – The National Military Museum, w pałacu Harim z początku XIX w., do którego zaprasza wielka brązowa tablica z płaskorzeźbami – wizerunkami średniowiecznych wojów oraz współczesnych żołnierzy i ich uzbrojenia. Z przewodnika wiem, że nie jest zbyt ciekawe, gdyż eksponuje głównie przedmioty związane z ceremoniałem wojskowym. Inna tablica kieruje do Muzeum Policji. Jego specjalnością są najsłynniejsze morderstwa i zabójstwa polityczne.

Najciekawsze dla cudzoziemców jest chyba Muzeum Powozów, w którym można obejrzeć m.in. 6 królewskich karet, w tym jedną złotą. A także niewielkie, w pomieszczeniach twierdzy, Muzeum Przejętych Zabytków. Czyli przedmiotów, w tym wielu z okresu faraonów, odebranych przemytnikom i złodziejom.
Warte zobaczenia są również tutejsze ogrody, określane na oficjalnych stronach Egipskiego Muzeum Turystyki jako Muzeum Ogrodów. Największą, najwyższą i najbardziej wyrazistą budowlą w cytadeli jest meczet Muhammada Alego, zwany też Alabastrowym, główny cel wycieczek. Zbudowany on został dla uczczenia Tuguna Paszy, zmarłego w 1816 roku jednego z synów sułtana, w latach 1828-1848. Według projektu greckiego architekta Jusufa Busznaka wzorowanego na osmańskich meczetach Konstantynopola.

Meczet alabastrowy

Jedyny tego rodzaju, bardzo odróżniający się od innych zabytkowych, mameluckich meczetów Kairu z kilkupoziomowymi minaretami wzniesionymi na planie sześcioboku, przynajmniej w dolnej części. Nazwę Alabastrowy meczet ten otrzymał od wykończenia tymi kamieniami elementów jego rozległego wnętrza mogącego pomieścić równocześnie 6,5 tysiąca wiernych. A warto pamiętać, że muzułmanie modlący się na kolanach i bijący pokłony, potrzebują sporo miejsca. Świątynię wieńczy ogromna kopuła wznosząca się na wysokość 82 m. Otoczona jest czterema półkopułami i tyluż małymi kopułami w narożnikach.

{gallery}23048{/gallery}
W latach 30. XX wieku kopuły te, zwłaszcza centralna, groziły zawaleniem, rozebrano je więc i zbudowano nowe. Z zewnątrz meczet zdobią dwa wysokie minarety oraz sześć wieżyczek dwu różnych wysokości zakończonych kopułkami. Jest w nim też, oczywiście, otoczony kolumnadą dziedziniec, na którym mogą modlić się ci, dla których w piątki lub w ważne miejsca muzułmańskie zabraknie miejsca wewnątrz meczetu. Pośrodku tego dziedzińca stoi piękna fontanna do rytualnych ablucji przed modlitwą. Zbudowana na planie sześciokąta z kopuła, otoczona 6 kolumnami podtrzymującymi ozdobny dach.


Zegar za... obelisk faraonów

Pośrodku najszerszej części kolumnady stoi wieża zegarowa, aktualnie w remoncie. To na niej umieszczono sławny zegar, który w 1846 roku podarował Muhammedowi Alemu francuski król Ludwik Filip I, w... podziękowaniu za wywieziony przez Francuzów obelisk Ramzesa II ze świątyni w Luksorze. Od tamtego czasu zdobi on Plac Zgody w Paryżu. Jak już wspomniałem, wnętrze tego meczetu jest rozległe. W 1848 r. pochowano w nim, w marmurowym grobowcu na prawo od wejścia, Muhammeda Alego. W głównej sali modłów stoją aż dwie kazalnice – minbary.
Jedna alabastrowa, druga wykonana z drewna i pozłocona. Także mihrab wskazujący kierunek Mekki ozdobiony jest alabastrem i pozłocony. Ze stropu zwisają liczne żyrandole z setkami kryształowych lamp, a także pojedyncze oświetlenia. Obserwuję dzieci, które przyszły tu na wycieczkę szkolną. A jest ich sporo, bo grup wycieczkowych jest kilka. Czują się tak samo swobodnie, jak poza świątynią. Część z nich słucha tego, co opowiadają przewodnicy. Reszta siedzi lub nawet leży na dywanach wyścielających posadzkę, coś je, pije wodę lub cole, robi zdjęcia i... miny.

Widoki na Stare Miasto i piramidy w Gizie

Prosi także zwiedzających meczet Europejczyków o możliwość zrobienia sobie z nimi zdjęć. Lub nawet bez pytania „strzela" sobie obok nich selfi. Niektóre dziewczynki mają na głowach czerwone fezy. Młodzież ta bardzo różni się pod tym względem od jej rówieśników – młodzieży chrześcijańskiej, żydowskiej czy buddyjskiej, w ich świątyniach. Mali muzułmanie czy chrześcijańscy Koptowie są także tu naprawdę „na luzie", weseli, z uśmiechami. Na zewnątrz meczetu znajdują się stoiska i półki z bezpłatną literaturą islamską w kilku językach.
Oprócz tego, największego meczetu, stoją na terenie cytadeli także inne. Na zwiedzenie wszystkich obiektów nie mam jednak ani czasu, ani nie odczuwam takiej potrzeby. Jest tu bowiem jeszcze jedna duża atrakcja. Mury obronne, a przede wszystkim widok z nich na kairskie Stare Miasto z pobliskimi meczetami oraz innymi zabytkowymi, ale również i nowoczesnymi budowlami. A w oddali widocznymi piramidami w Gizie, odległej o kilka kilometrów.

Autor podróżował po Egipcie w grupie polskich dziennikarzy, członków Stowarzyszenia Dziennikarzy – Podróżników „Globtroter", zaproszonych przez egipskie ministerstwo turystyki.

a