Problem wiz jak również brak bezpośredniego połączenia pomiędzy Polską a Indiami decydują o rozwoju turystyki wyjazdowej do Indii. Już w maju 2015 Ambasador Indii Ajay Bisaria zadeklarował, podczas spotkania z prezesem PIT Pawłem Niewiadomskim, że e-wizy dla Polaków zostaną wprowadzone w przeciągu dwóch miesięcy.
Podczas prezentacji "Incredible India" na temat wprowadzenia wiz elektronicznych wypowiadali się zarówno ambasador Indii w Polsce Ajay Bisaria jak i Roma Singh, która jest regionalnym dyrektorem na Europę, Wielką Brytanię i Izrael we Franfurcie i która prezentację w Warszawie prowadziła. Jak twierdzą, e-wiza dla Polaków powinna być dostępna już w wakacje 2015, a rozmowy dotyczące bezpośrednich lotów z Warszawy do Delhi, prowadzone przez Air India i LOT dają nadzieję na uruchomienie połączeń w 2016 roku. Przywrócenie bezpośredniego połączenia między Warszawą, Delhi i Goa to szansa na co najmniej podwojenie liczby przyjazdów turystów z Polski, których w 2014 roku w Indiach było nieco ponad 25 tysięcy.
Wiza będzie wydawana Polakom na lotnisku w Indiach na podstawie złożonego online jeszcze w Polsce wniosku. Jej koszt to 60 dolarów, a czas oczekiwania maksymalnie 72 godziny. Wniosek należy wypełnić na: www.indianvisaonline.gov.in dołączyć zdjęcie, opłacić i wydrukować. Liczba krajów korzystających z e-wizy do Indii w 2018 roku powinna wzrosnąć do 150.
Podczas pokazu "Incredible India" mieliśmy okazję słuchając indyjskiej muzyki, obejrzec krótkie filmy promujące Indie - kolorowy kraj z bajecznymi widokami, bujną przyrodą i wspaniałymi zwierzętami. Oferta Indii to zarówno 25 miejsc wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO - z Taj Mahal i Khajuraho na czele - jak i zakątki znane tylko nielicznym. Ambasador Polski w Indiach Tomasz Łukaszuk twierdzi, że chyba tylko himalaiści poznali piękno Narodowego Parku Doliny Kwiatów w Himalajach. Warto też odwiedzić jeden z 90. indyjskich parków narodowych, a wśród nich jeden z rezerwatów tygrysów - Sunderbans, ojczyznę tygrysów bengalskich w delcie Gangesu czy Park Narodowy Corbett w pobliżu Delhii. Zaledwie 3200 (wg WWF) tych zwierząt pozostało na świecie.
Indie są atrakcyjne o każdej porze roku. Podczas pobytu można połączyć jazdę na nartach z pływaniem w ciepłym morzu lub skorzystać z największej atrakcji Goa - liczącej 100 kilometrów plaży. Do tego nurkowanie, narciarstwo wodne i wspaniała indyjska kuchnia. Aby lepiej poznać kulturę Indii warto zaplanować tam swój pobyt podczas jednego z licznych festiwali (lista festiwali na: www.IncredibleIndia.com) np. popularnego również w Polsce wiosennego festiwalu Holi, festiwalu tańca w Khadjuraho, Desert Festival w Jaisamer, Kite Festiwal w Ahmedabad, festiwalu Hemis czy podczas karnawału na Goa. Indie to również znakomite miejsce do uprawiania aktywnej turystyki - na terytorium tego kraju znajduje się aż 73 procent "siedziby śniegów" - łańcucha Himalajów. Są tam również miejsca do uprawiania raftingu czy kajakarstwa, na lądzie dominuje golf, gra w polo - na koniach i na słoniach - zaś w powietrzu paragliding czy loty balonem.
Turyści mogą korzystać z luksusowych noclegów w dawnych pałacach maharadżów lub zamieszkać na łodziach na jeziorze Dal. Coraz bardziej popularne są rejsy po wodach Gangesu czy Brahmaputry albo podróże pociągami luksusowymi: Maharaja Express - z Bombaju do Delhi, Deccan Odyssey lub specjalnymi, z czasów kolonialnych, tzw. Pociągami heritage.
Zainteresowaniem wśród turystów cieszy się turystyka medyczna (ayurveda, tańsze operację bypassów, stawów kolanowych), medytacyjna związana z jogą, ale też wizyty w Bollywood, może nie tak słynnego jak Hollywood, ale filmy tam powstające mają zdecydowanie liczniejszą widownię.
Mieliśmy okazję obejrzeć podczas prezentacji fragment filmu promującego Indie pt. Drugi Hotel Marigold, w reżyserii Johna Maddena, ze znaną z filmów o Bondzie Judi Dench czy Richardem Gere. Film o grupie emerytowanych Anglików próbujących odnaleźć się w indyjskich warunkach, to według filmweb.pl "idealny antydepresant, pieśń pochwalna życia w całej jego zmienności i nieprzewidywalności. To dar nadziei, który przekonuje wszystkich, że nigdy nie jest za późno na szczęście i miłość.". Tak wyglądają Indie - nieprzewidywalne, kolorowe i kuszące egzotyką.
Poza smakołykami kuchni indyjskiej i pokazami tańców prezentacja "Incredible India" umożliwiała nawiązania naprawdę ciekawych, bezpośrednich kontaktów i była szansą na poznanie - za pośrednictwem filmów, publikacji (również w języku polskim) i osobistych doświadczeń - tego ogromnego kraju o gigantycznych możliwościach. Warszawa była ostatnim etapem europejskiej serii spotkań z cyklu "Incredible India" - po Rydze, Wilnie i Krakowie. W ubiegłym roku Indie odwiedziło 7,4 mln turystów.