poniedziałek, październik 07, 2024
Follow Us
×

Ostrzeżenie

JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /home/kur365/domains/kurier365.pl/public_html/images/21243.
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/21243
wtorek, 16 czerwiec 2015 10:30

Litwa: na linach przez Niemen Wyróżniony

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

W znakomitym punkcie popularnego uzdrowiska Druskienniki działa największy nad Bałtykiem Park Przygód „ONE" założony i prowadzony przez spółkę „UNO Parks". Znajduje się on w lesie na wysokiej skarpie największej litewskiej rzeki – Niemna – przy nowym moście przez nią, na początku przepięknego, nadrzecznego bulwaru ciągnącego się do przystani statków „białej floty" koło ujścia do Niemna rzeczki Ratnyčia. Oraz w pobliżu popularnego kompleksu wypoczynkowo-łaźniowego oraz rozrywek wodnych Aqua Parku. Na trzech hektarach poprowadzono wśród wysokich drzew 10 tras, w tym 4 dla dzieci.

W sumie z ponad 150 przeszkodami i możliwymi do wykonania zadaniami. A także z 30 przeprawami linowymi, w tym 4 nad Niemnem, zapewniającymi dużą dawkę adrenaliny.
Park ten czynny jest przez cały rok od godziny 10.00 do – w zależności od miesiąca – 19.30 (listopad – luty) do 22.30 (kwiecień – sierpień). A więc również po zmroku. Reklamuje się, że pracuje przez całą dobę, cały rok i każdego dnia. Poza stałymi godzinami jednak tylko na specjalne zamówienie. Jego chlubą i dumą jest wyjątkowa, dwupiętrowa „trasa wyścigów", ale przede wszystkim ekstremalne "loty" nad Niemnem.

400 metrów lotu z prędkością 55 km na godzinę

Na odległość ponad 400 metrów, z prędkością 55 km/h. Właśnie one stały się sprawdzianem aktualnych możliwości grona polskich dziennikarzy – członków SD-P „Globtroter" zaproszonych do Druskiennik na doroczne święto uzdrowiska. Niestety, nie wszyscy z nas mogli skorzystać z tej atrakcji. Przede wszystkim ze względu na aktualny stan zdrowia i kondycję, bądź lęk przestrzeni. Tego ostatniego nie mam, zjeżdżałem niedawno w Alpach 800 metrów na linie z prędkością ponad 82 km/h. Ale tym razem musiałem „odpuścić".
Odnowienie się awarii stawu kolanowego stanowiłoby bowiem zbyt duże ryzyko przy wspinaniu się po stromych i wąskich drabinach na drzewach na umieszczone kilkanaście metrów nad ziemią platformy startowe. Bo z nich, po krótkim instruktażu na ziemi jak przypinać się do lin i zachowywać podczas lotu, odbywały się starty. Jak robią to inni obserwowałem tym razem z ziemi. Najpierw wspinanie się na platformę z asekuracją linami i karabińczykami podczas wchodzenia.

Ogromna oferta atrakcji

Następnie przypięcie się, z podwójnym zabezpieczeniem, do liny prowadzącej na drugi brzeg rzeki i skok w dół, stanowiący impuls do rozpoczęcia lotu. Wreszcie na mocy siły ciążenia lot nad Niemnem i lądowanie na drugim brzegu na platformie, z zabezpieczającą przed skutkami uderzenia poduszką. Po czym droga powrotna, już na innej linie. A więc ponowne wejście na platformę na jednym z sąsiednich drzew, przypięcie się do liny i kolejny lot na prawy brzeg Niemna oraz zejście na ziemię z platformy. Atrakcji było sporo. Drobnych trudności za pierwszym razem, bo niektórzy powtórzyli te loty, też trochę.
Oprócz tej trasy, w parku do dyspozycji amatorów sportów ekstremalnych jest również „czarna trasa" na wysokości 20 m, a także ostatnia nowość: skoki na linie-huśtawce nad rzekę, z wysokości 21 metrów niemal aż do jej powierzchni oraz powroty, po rozhuśtaniu się, na brzeg. Proponowane trasy przemieszczania się na linach między drzewami w lesie są różnej skali trudności, dostosowane do możliwości uczestników tej zabawy. Od dosyć prostych, nie tylko dla dzieci, z których te bardziej doświadczone „śmigają" po nich jak „Tarzany".

Biesiada na... drzewach

Po bardzo skomplikowane i trudne, z przeskakiwaniem z jednych tras linowych na inne. Są na tych trasach także ruchome kładki na wysokości kilku – kilkunastu metrów, drewniane tunele, które trzeba pokonywać na czworaka, czy zawieszone na linach niewielkie drewniane domki lub platformy na drzewach, w których lub na których można przez chwilę odpocząć. Przy czym obok tras, po których poruszać można się tylko z pasami bezpieczeństwa i nieustannym przepinaniem lin asekuracyjnych, są również najprostsze nie wymagających takich zabezpieczeń.

{gallery}21243{/gallery}
Park, który proponuje klientom nie tylko bilety jednorazowe ale również abonamenty miesięczne oraz kupony podarunkowe ma w ofercie także wieczorki kooperacyjne, panieńskie i kawalerskie, obchodzenie świąt i wydarzeń rodzinnych czy osobistych, jak np. urodzin. Również spotkania klasowe lub towarzyskie. Dla chętnych stwarza warunki do nietradycyjnego dla tego rodzaju parków miejsca do świętowania: ocieplane altanki i stoliki na drzewach. Organizuje ponadto pełne wrażeń i przygód nocne wyprawy po drzewach i na drugi brzeg Niemna.
Więcej na: www.unoparks.lt i www.facebook.com/unoparks.lt.

a