Na szlaku na Czerwone Wierchy zakres prac jest gigantyczny a ich koszt przekroczy 3 miliony złotych. Turystów miejscami czekają utrudnienia, ale jak zapewnia dyrektor TPN Szymon Ziobrowski, szlak nie będzie całkowicie zamykany. Park chce większość prac przeprowadzić jeszcze w tym roku, ale jeśli zima przyjdzie wcześnie, część prac trzeba będzie przenieść na przyszły rok.
Czerwone Wierchy to fragment Tatr Zachodnich, na którym występuje bardzo wiele zróżnicowanych gatunków zwierząt (w tym tych objętych ochroną) oraz kompleks wysokogórskich zespołów roślinnych, bardzo rzadkich w Polsce. Można tu spotkać m.in. rysia, niedźwiedzia, sokoła wędrownego, cietrzewia, a w jaskiniach - kilkanaście gatunków nietoperzy. Jednocześnie jest to obszar atrakcyjny dla różnych form działalności turystycznej, wspinaczkowej i jaskiniowej. Przebiegają tam szlaki turystyczne, a dla taterników jaskiniowych udostępnionych jest 20 jaskiń (http://www.mos.gov.pl).
W 2015 rozpoczną się prace przy modernizacji parkingu na Palenicy Białczańskiej, gdzie turyści idący do Morskiego Oka zostawiają swoje samochody.
