wtorek, kwiecień 16, 2024
Follow Us
czwartek, 10 lipiec 2014 00:00

Wakacje pod znakiem skoków... ciśnienia Wyróżniony

Napisane przez OKI
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Wakacje pod znakiem skoków... ciśnienia http://www.nurkomania.pl

Co nos ma wspólnego z lataniem i nurkowaniem? Jak się okazuje potrafi zepsuć wakacje, powodując dyskomfort podróży, w niektórych przypadkach także zmusić swojego użytkownika do wizyty u specjalisty.

Związane z podróżami przemieszczanie się często oznacza zmiany stref klimatycznych, duże różnice ciśnienia, temperatur i wilgotności. Sporym problemem może być więc "zatykanie" uszu podczas lotu samolotem spowodowane różnicą ciśnienia atmosferycznego lub podczas nurkowania w morzu. Również podczas pobytu w klimatyzowanych hotelach, szczególnie w krajach o ciepłym klimacie,  naraża nas na ogromne kontrasty związane z temperaturą i wilgotnością. Kontrast wilgotności i temperatury działa podobnie na gardło. Dlatego lepiej podczas upoałów unikać spożywania lodów i mrożonych napojów. Nasze migdałki mogą się zbuntować, w efekcie osłabimy naszą odporność, co może zakończyć się tzw. letnią anginą.

Gdy trąbka nie działa
- W dzisiejszych czasach absolutnie nie ma powodów, by obawiać się ciśnienia w samolocie. W kabinach utrzymywane jest ciśnienie, które ma być najbardziej zbliżone do panującego na powierzchni ziemi. Podróże lotnicze są generalnie bezpieczne i komfortowe nawet dla osób obciążonych zdrowotnie, które mają problemy kardiologiczne, po przeszczepach, ze wstawionymi rozrusznikami serca - przekonuje dr Michał Michalik, otolaryngolog i specjalista medycyny lotniczej, założyciel i właściciel Centrum Medycznego MML w Warszawie. - O wiele gorzej działa schodzenie z wysokości niż to, co się dzieje podczas startu. Wynika to z prostych praw fizyki i funkcjonowania błony śluzowej. Jeśli obrzęka ona w obrębie górnych dróg oddechowych czy w ujściach zatok, pojawiają się bolesne problemy z zatokami. Gdy problem dotyczy uszu, blokują się trąbki słuchowe Eustachiusza, a obrzęk powoduje ból.

Dlaczego tak się dzieje?

U większości ludzi w warunkach różnicy ciśnień dochodzi do zaburzenia barofunkcji, ale jej efekty szybko się wycofują. Jeśli jest inaczej, oznacza to, że zaburzenie może by powodowane np.: skrzywieniem przegrody nosowej czy zmianami dotyczącymi pewnych patologii w ujściach zatok, małżowin nosowych, trąbek słuchowych. U dzieci czynnikiem powodującym mechaniczną blokadę trąbki słuchowej może być przerost migdałka gardłowego, tzw. trzeciego migdałka.

Jak sobie radzić?
Dobrym sposobem na udrożnienie wentylacji jest żucie gumy lub ssanie cukierków, przełykanie śliny bądź przedmuchiwanie nosa. - Dodatkowo gdy mamy problem z katarem związany z przeziębieniem lub alergią, zawsze przed lądowaniem powinniśmy starać się oczyścić nos - podpowiada dr Michalik.

Jeśli to nie pomaga, specjalista zaleca stosowanie preparatów do nosa obkurczających błonę śluzową. Są to produkty, które zawierają w swoim składzie loratadynę lub pseudoefedrynę. Można też stosować duże ilości witamy C z rutyną przynajmniej trzy razy dziennie po trzy tabletki lub połączenie wapna z witaminą C. Oba połączenia suplementów działają silnie przeciwobrzękowo.

Nurkować z głową
- Kontrasty ciśnieniowe podczas nurkowania są ogromne. Na każde 10 metrów głębokości ciśnienie wzrasta o jedną atmosferę. Nieprzygotowany do zejścia pod wodę na głębokość trzech atmosfer turysta może wyjść z tej "przygody" z dużą traumą dla organizmu. Trafiają do nas pacjenci z pęknięciami błony bębenkowej i błony śluzowej nosa. Dlatego w przypadku nurkowania ważna jest kwestia przygotowania się do takich głębokich zejść pod wodę przed wakacjami - mówi dr Michalik.

Z wody do samolotu
Na problemy zdrowotne związane z nurkowaniem zwraca też uwagę prof. Krzysztof Korzeniowski z Zakładu Epidemiologii i Medycyny Tropikalnej WIM w Gdyni. Na swoim blogu podróżniczym medycynatropikalna.pl przypomina, że w niektórych stanach zdrowotnych należy unikać nurkowania. Tak jest w przypadku urazu ciśnieniowego zatok obocznych nosa. Uniemożliwiony napływ powietrza do zatok podczas zanurzania i odprowadzenia jego nadmiaru w trakcie wynurzania prowadzi do obrzęku błony śluzowej, pękania naczyń krwionośnych i krwawienia do zatok. W takiej sytuacji konieczne jest leczenie laryngologiczne i bezwzględny zakaz nurkowania.

Ryzyko rozwinięcia się choroby dekompresyjnej u nurków jest związane również ze znalezieniem się w warunkach hipobarii w krótkim czasie po zakończeniu nurkowania. Ciśnienie na pokładzie samolotu pasażerskiego odpowiada ciśnieniu w warunkach naturalnych na wysokości 1800-2400 m n.p.m. Osoby nurkujące w morzu (0 m n.p.m) powinny unikać podróży samolotem w czasie krótszym niż: 12 godzin po jednokrotnym nurkowaniu; 24 godzin po dwukrotnym nurkowaniu w ciągu dnia, po wykonaniu wysiłku pod wodą, a także nurkowaniu głębokim, wymagającym przystanków dekompresyjnych; 48 godzin po wielodniowych, powtarzanych nurkowaniach dekompresyjnych.
Więcej TUTAJ. Źródło: http://www.rynekzdrowia.pl.

a