wtorek, kwiecień 16, 2024
Follow Us
×

Ostrzeżenie

JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /home/kur365/domains/kurier365.pl/public_html/images/17588.
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/17588
poniedziałek, 12 maj 2014 00:00

Armeński Watykan (1) Wyróżniony

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Około 20 km na zachód od stolicy Armenii Erewania, w prowincji Armawir, chociaż bardziej oddalone od jej administracyjnego centrum niż stolicy kraju, leży około 70-tysięczne, przemysłowo-handlowe miasto Wagharszapat. Jest to jedna z 13 historycznych rezydencji królewskich tego kraju.

Zarazem jest jdną z czterech jego stolic, położonych w żyznych dolinach rozciągających się między biblijną górą Ararat (5122 m n.p.m.), obecnie w Turcji, a najwyższym szczytem współczesnej Armenii, górą Aragac (4090 m n.p.m.). Jest to, warto dodać, także praojczyzna moreli i brzoskwiń. To stąd przeniósł je do Grecji król Aleksander Macedoński, skąd rozprzestrzeniły się one w inne regiony Europy.

Nawrócony król i św. Grzegorz Oświeciciel

Chociaż nie to akurat stało się źródłem późniejszej i obecnej światowej sławy tego miejsca. Zanim powstał Wagharszapat, istniały tu już znacznie wcześniej osiedla ludzi epoki kamiennej, brązu i żelaza. Korzenie istniejącego nadal miasta są też odpowiednio stare. Jeden ze znalezionych zapisów pismem klinowym poświęcony otwarciu kanału doprowadzającego wodę do miasta Kwarlini, które zlokalizowano jako położone w centrum obecnego Wagharszapatu, datowany jest na VIII w p.n.e. Z innych źródeł wiadomo, że miasto to zostało przebudowane w VI w p.n.e. i otrzymało nowa nazwę Wardekeswan.
Za panowania króla Armenii Tigranesa Wielkiego (I w p.n.e.) było ono już znaczącym ośrodkiem handlowym. Nękanym później – to było przekleństwo tej części ówczesnego świata – przez niszczące najazdy perskie, a z czasem także mongolskie, tureckie i tatarskie. Swą późniejszą i obecną sławę zawdzięcza jednak ono przede wszystkim królowi Tyridatesowi III i późniejszemu świętemu Grzegorzowi Oświecicielowi (Gregor Lusaworicz, 257-331 r.). To dzięki nim Armenia stała się pierwszym w dziejach państwem chrześcijańskim (w 301 r.) i powstały tu istniejące dotychczas klasztor i katedra Eczmiadzyn, czyli święte miejsca pielgrzymek wiernych Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego, nazywane przez niektórych naszych autorów „polską Częstochową", ale odgrywającego dla Ormian znacznie większą niż ona dla nas rolę. Nie tylko jako miejsce kultu, ale także historycznej siedziby (w latach 303-484 i od 1441 roku do naszych dni) katolikosów, czyli najwyższych zwierzchników tego kościoła. Jeżeli więc robić porównania z Polską, to bardziej odpowiednie byłoby Gniezno jako historyczna stolica kościelna prymasów. Najbardziej sensowne jednak, oczywiście uwzględniając różnicę skali, jest porównywanie z Watykanem.

Fakty i legendy

Ormian w ojczyźnie żyje bowiem tylko nieco ponad 3 miliony, a większość szacowana na kilkanaście milionów w diasporze w wielu krajach świata. Mają swoje kościoły i wszystkie uznają zwierzchnictwo katolikosa. Jeżeli chodzi o założycieli Eczmiadzyna, to jest na ich temat sporo faktów historycznych oraz legend. Św. Grzegorz, nim został pierwszym katolikosem, przez 13 lat więziony był za szerzenie chrześcijaństwa w Armenii, w niewielkim lochu przy późniejszym kościele Chor Wirap. Dodam, że miejsce to, położone obok jednej z dawnych (od ok. 180 r. p.n.e.) stolic kraju, miasta Artaszat, jest również przedmiotem kultu oraz zwiedzania. Ale o nim napiszę osobno.
Pogański król Tyridates (Trdat) III był prześladowcą i pogromcą wyznawców nowej religii. Legenda opowiada o 36 chrześcijańskich mniszkach, które z przeoryszą Gajane przybyły do Armenii i zamieszkały w klasztorze św. Pawła. Była wśród nich późniejsza święta Ripsime (Hripsime, Rypsyma), niezwykłej urody, która wcześniej odrzuciła zaloty samego cesarza Dioklecjana i schroniła się od nich w Armenii. Tu dowiedział się o niej król Tyridates III, ale, jako „dziewica poślubiona Bogu" odrzuciła i jego zaloty. Król kazał ją więc zabić, a na miejscu jej śmierci i pochówku później wzniesiono istniejący do naszych czasów kościół.

{gallery}17588{/gallery}
Zamordowano również wszystkie pozostałe mniszki. Po ich kaźni król oszalał, jak głosi legenda „opanowały go biesy". Wypędził je z niego Grzegorz Oświeciciel, w rezultacie czego władca uwierzył w siłę nowej religii. Pozwolił się ochrzcić, a następnie także cały naród ormiański i w 301 roku ogłosił chrześcijaństwo religią państwową Armenii. Po czym wraz ze swoim chrzcicielem rozpoczął budować klasztor i świątynię. W miejscu, które według legendy wskazał Grzegorzowi we śnie sam Jezus Chrystus. Na ruinach świątyni pogańskiej. Nazwano je Edż Miacin, co znaczy Miejsce Zstąpienie Niepokalanie Poczętego.

Pierwszą katedrę, a według Ormian pierwszą w ogóle chrześcijańską świątynię tej rangi na świecie, ukończono w roku 303. Zbudowano ją z drewna, chociaż zapewne przynajmniej częściowo z kamieni. Inna legenda opowiada bowiem, jak król osobiście nosił kamienie do jej budowy z góry Masis.

Krótkie dzieje katedry

Klasztor Eczmiadzyński stał się siedzibą najpierw biskupów, następnie patriarchów – katolikosów. A katedra główną świątynią kraju. Z czasem przy niej powstał ważny ośrodek nauki i szkolnictwa. Była ona kilkakrotnie niszczona przez obce najazdy. W V w. zastąpiono ją budowlą kamienną i jej obecny rdzeń pochodzi z około roku 480. Budowę, wg. źródeł, prowadzili budowniczowie Wagan i Mamikonjan.

Była ona, podobnie jak inne obiekty zespołu klasztorno-katedralnego, wielokrotnie przebudowywana, poczynając od początku VII w. Wówczas to dotychczasową drewnianą kopułę katedry zastąpiono kamienną, zachowaną w stanie niemal nienaruszonym do naszych dni. Wzniesiono też w pobliżu, również istniejące nadal, klasztory i świątynie poświęcone mniszkom – męczennicom. W 618 roku św. Ripsime i w 632 św. Gajane. Wcześniej, zapewne jeszcze w pierwszym klasztorze i katedrze, bo na przełomie IV i V wieku, przebywał twórca używanego do dzisiaj alfabetu ormiańskiego Mesrop Masztoc (Mesrop Mashtots, 385-440 r.).
Po serii niszczących najazdów w X wieku miasto i jego okolice zostały opuszczone przez ludność, która przeniosła się do Cylicji (obecnie w Turcji) tworząc tam nowe państwo, Królestwo Małej Armenii. Dopiero po jego upadku, poczynając od 1441 roku Eczmiadzyn stał się ponownie stolicą katolikosów. Do ważniejszych dat w dziejach eczmiadzyńskiej katedry należy wzniesienie przy niej w latach 1653-1658 trzykondygnacyjnej dzwonnicy. Ponadto zbudowanie w I połowie XVII w. Refektarza. A także pokrycie wnętrza katedry freskami, co w świątyniach ormiańskich należy do rzadkości. Na przełomie XVII i XVIII wieków namalował je Ownatan Nagasz, zaś w końcu XVIII w. O. Ownananjan.

Grot świętej włóczni

W XVIII w. ten zespół architektoniczny wzbogacił się też o hotel dla pielgrzymów, a w latach 1738-1741 o Dom katolikosa. Na początku XIX w. zaś o budynek szkoły klasztornej, później także o inne obiekty. Od czasu wzniesienia pierwszej katedry znacznie się ona zmieniła. Zresztą i aktualnie przechodzi remont, a związane z tym rusztowania uniemożliwiają dobre jej sfotografowanie. Obecnie na teren klasztoru i katedry prowadzi wysoka brama – ściana, której nie było, gdy zwiedzałem je poprzednio pół wieku temu. Jest też aleja z licznymi „kamiennymi krzyżami" – tablicami chaczkarami z wykutymi na nich krzyżami i parę innych budowli.

(...)

Ciąg dalszy 15 maja br. - Armeński Watykan (2).

Autor uczestniczył w podróży studyjnej po Armenii zorganizowanej przez warszawskie biuro podróży „Bezkresy" i Seven Days Travel Company z Erewania,

a