środa, kwiecień 24, 2024
Follow Us
środa, 23 styczeń 2013 11:33

Kosmiczny biznes Wyróżniony

Napisane przez as
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Artystyczna wizja kosmicznej kopalni Artystyczna wizja kosmicznej kopalni rys. Denise Watt

Wchodzimy w nowy wiek eksploatacji kosmosu – pozyskiwanie cennych metali z asteroid jest bardziej realne niż kiedykolwiek. Sprawdź, kto pierwszy wyśle statki i co to oznacza dla błękitnej planety.

Lądowanie na Księżycu, misja Curiosity na Marsie, wakacje na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej… Kosmos ma przed nami coraz mniej tajemnic. Biorąc pod uwagę koszty wypraw poza Ziemię trudno się dziwić, że ktoś wreszcie postanowił na nich zarobić. W kwietniu zeszłego roku nowopowstała firma Planetary Resources ogłosiła plan sprowadzenia cennych metali pozyskanych z przelatujących koło Ziemi asteroid. Teraz wiemy, że do wyścigu o kosmiczne kopaliny stanie więcej zawodników.

Zarejestrowana 22 stycznia spółka Deep Space Industries, Inc. również zamierza pozyskiwać cenne minerały, wodę oraz tlen i wodór (główne składniki paliwa rakietowego). Warto poświęcić temu zamiarowi nieco dłuższą chwilę, ponieważ – poza spełnieniem ludzkiego marzenia o lądowaniu na asteroidzie – może stać się początkiem zupełnie nowej ery w dziejach naszej planety.

W ciągu ostatniego stulecia znacznie rozszerzyliśmy naszą wiedzę o Ziemi. Choć cały czas mamy nadzieję na odnalezienie egzoplanet zdatnych do kolonizacji, chwilowo musimy pogodzić się z tym, że niebieski glob jest tworem unikalnym na skalę wszechświata. Wyjątkowość  Ziemi skłoniła nawet niektórych myślicieli do przedstawienia jej jako samotnego statku podróżującego przez nieskończoną przestrzeń, bez możliwości uzupełnienia zapasów i pozbycia się śmieci.

Pozyskanie rzadkich metali i innych surowców z przelatujących obok ciał niebieskich może sprawić, że ta wizja straci nieco na mocy. Dzięki firmom takim jak Deep Space czy Planetary Resources mamy szansę zawładnąć sporymi złożami platyny, złota i innych pierwiastków cennych zarówno z powodu ich wartości użytkowej, jak i rzadkości występowania na Ziemi.

Biznes wydaje się nie tylko zyskowny, ale bezpieczny – dotychczas zidentyfikowaliśmy 9 000 okołoziemskich asteroid, a co roku dodajemy ok. 1 000 kolejnych. Nawet jeżeli znajdzie się więcej chętnych do eksploatacji kosmicznych skał, nie musi to prowadzić do zaciekłej walki między kosmopotentatami. Jak stwierdził prezes Deep Space Industries, Rick Tumlinson: „Przestrzeń kosmiczna jest duża. Starczy miejsca dla każdego”.

{jumi [*7]}

a