- Jesteś tutaj:
- Start
- Myanmar
Jeszcze do niedawna informacje o Birmie (a właściwie o Myanmar) rzadko gościły na łamach polskich gazet. Jeśli nawet pojawiały się czasem, to raczej w kontekście doniesień o wojskowej juncie, przewrotach, czy łamaniu praw człowieka. Od kilku lat sytuacja diametralnie się zmieniła. Zarówno w Internecie, jak i w prasie drukowanej coraz częściej pojawiają się reportaże z tego pięknego i tajemniczego (zwłaszcza dla Europejczyków) państwa leżącego w Azji Południowo-Wschodniej. Coraz więcej można też znaleźć ciekawych ofert biur podróży zapraszających nas do tego egzotycznego miejsca.
Do sąsiada trzeba płynąć łódką. Tak samo na zakupy, do świątyni czy do pracy. Rybacy świetnie dają sobie radę, wiosłując. nogą, a rolnicy zwożą grunt pod uprawy z dna jeziora. Codzienne życie nad Jeziorem Inle to dla nas prawdziwa egzotyka, dla Birmańczyków – trudna rzeczywistość.
Potężny, pokryty złotem kamień zawieszony nad przepaścią wygląda, jak gdyby miał za chwilę runąć. Opierając się na skale zachowuje jednak, pomimo ruchów tektonicznych, równowagę - zapewne od milionów lat. Utrzymuje także, od wieków, wzniesioną na nim stupę. Jakim cudem?
Legenda głosi, że gdy w ten region południowo–wschodniej Azji, w dolinę rzeki Irawadi i nad górskie jezioro Inle dotarł w trakcie swojej wędrówki lud Intha, ziemie były już zajęte przez wcześniejszych przybyszów. Swoje siedziby przybysze postawili więc na wodzie jeziora.
Lecimy nad górami Półwyspu Indochińskiego. Fotografuję górskie szczyty i wciśnięte w doliny jeziora. Im bliżej celu, tym więcej pól uprawnych, wiosek i miasteczek, stup i pagód. Widoki szachownic pól w pastelowych kolorach przypominają mi obrazy francuskich impresjonistów.
a