Policjanci ustalili kilka adresów, gdzie mógł się ukrywać poszukiwany. 28-latek był zaskoczony wizytą policjantów. Nie przypuszczał, że funkcjonariusze namierzą go w Warszawie. Został zatrzymany w momencie, gdy wsiadał do swojego samochodu na warszawskim Tarchominie.
Mężczyzna między innymi podawał się za prywatnego detektywa, który pomoże rozwiązać różne sprawy. Za swoją usługę żądał pieniędzy jednak zleceń które przyjmował nie wykonywał. Michał G. był poszukiwany trzema listami gończymi za oszustwa przez Sąd Rejonowy w Olsztynie i Słubicach oraz 9 ustaleniami miejsca pobytu. Zgodnie z sądowymi postanowieniami został przewieziony do aresztu śledczego.
Za popełnione przestępstwa mężczyźnie może grozić do ośmiu lat pozbawienia wolności.
{jumi [*9]}