"Musimy poprawic tylko jeden element gry – skuteczność, której brak zapewnił nam przegraną z Duńczykami. Wierzę, że kolejne treningi sprawią, że van Persie, Huntelaar oraz Kuyt już w konfrontacji z Niemcami stworzą zgrany kolektyw. Moi podwładni czują sportową złość, pałają żądzą rewanżu za przegraną na 'dzień dobry'. Nikogo nie trzeba mobilizować. Na treningach czuć adrenalinę" - akcentował van Marwijk.
„Niemieckich piłkarzy zawsze należy się obawiać. To bardzo mocny team, złożony z wybitnych graczy. Wiele godzin spędziliśmy przed ekranem, analizując ich grę. Wierzę, że to przyniesie nam pozytywny rezultat" – dodał 60-letni szkoleniowiec.
Coach zaanonsował niewielkie korekty w składzie. Zapewne od pierwszego gwizdka zagra Klaas-Jan Huntelaar, obecny król strzelców Bundesligi, a Robin van Persie - najskuteczniejszy snajper minionego sezonu w Premier League - wystąpi tym razem w roli rezerwowego.
{jumi [*9]}