23-latek poszukiwany był przez dwa warszawskie sądy oraz mokotowską prokuraturę za rozbój, 6 kradzieży i szalbierstwo, jakich dopuścił się w przeszłości.
Listy gończe wystawiono za nim w 2013 roku, kiedy to skazany mężczyzna nie zgłosił się do odbycia kary. Policjanci ustalili wówczas, że poszukiwany może się ukrywać na terenie Francji.
Na tej podstawie za Marcinem W. został wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania, na podstawie którego miał zostać zatrzymany i deportowany do Polski, gdzie miał odbyć karę pozbawienia wolności.
Kilka dni temu kryminalni z Mokotowa ustalili, że mężczyzna mógł przyjechać do Warszawy. Ustalili, jaki może być cel tej wizyty oraz o której godzinie może przemieszczać się środkami komunikacji.
Ku swojemu ogromnemu zaskoczeniu Marcin W. został zatrzymany na jednym z przystanków autobusowych na warszawskim Wawrze przy wsparciu tamtejszych policjantów.