35-latek został już przekazany do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe 3,5 roku. Jego namierzenie i zatrzymanie w Wielkiej Brytanii było efektem pracy mińskich policjantów, którzy przy pomocy Biura Międzynarodowej Współpracy Policji nawiązali kontakt z brytyjskimi organami ścigania.
Policjanci z wydziału kryminalnego, zajmujący się ściganiem osób podejrzanych bądź skazanych w sprawach karnych, ukruwających się przed organami ścigania, od 2005 roku prowadzili poszukiwania 35-letniego Adama W. mieszkańca Mińska Mazowieckiego. Mężczyzna ten został skazany za rozbój i włamanie.
35-latek opuścił jednak swój adres zamieszkania i ukrył się, chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej.
Policjanci dokładnie sprawdzili wszystkie miejsca, w których mógł przebywać ścigany oraz kontakty rodzinne Adama W. Z policyjnych ustaleń wynikało, że mężczyzna opuścił Polskę.
Po kilku latach żmudnych poszukiwań, kryminalni zdobyli informację, że 35-latek przebywa na terenie Wielkiej Brytanii. Zanim jednak doszło do jego zatrzymania, mężczyzna ten został osadzony w jednym z tamtejszych zakładów karnych, w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa kradzieży.
Kryminalni cały czas monitorowali proces ekstradycyjny, który miał na celu sprowadzenie Adama W. do Polski. Rezultatem tych starań było przetransportowanie skazanego do Polski.
Adam W. wprost z lotniska w Warszawie, został policyjnym konwojem przewieziony do zakładu karnego, w którym będzie odbywał zasądzone 3,5 roku kary pozbawienia wolności.
