Przynajmniej tak mówi historia. Nagle, w obozie Polaków dochodzi do niespodziewanego zdarzenia. Z rąk zdrajcy ginie Naczelny Wódz Józef Piłsudski, a w przeciągu kolejnych 10 lat po „trupie białej Polski” Armia Czerwona podbija całą Europę. Czy tak wyglądała prawdziwa historia „Cudu nad Wisłą”?
{jumi [*4]}Na szczęście nie, ale właśnie taką wizję historii znajdziemy w najnowszej książce Marcina Wolskiego pt. „Jedna przegrana bitwa”, wydanej nakładem Narodowego Centrum Kultury. Książka należy do serii „Zwrotnice historii”. To też trzecia publikacja Wolskiego, w której przedstawia alternatywny przebieg historii. W wydanym w 2003 roku „Alterlandzie” Wolski opisuje swoją wizję Polski, gdyby nie powstał PRL. W „Wallenrodzie” (2009), autor przedstawia z kolei inny przebieg II wojny światowej.
- Dotychczas tworzyłem scenariusze optymistyczne. Tym razem bieg historii odmieniam na naszą niekorzyść - mówił Wolski podczas konferencji prasowej w warszawskim Domu Spotkań z Historią.
Mimo, że powieść należy do gatunku Pulp Fiction History, znajdziemy w niej wiele zdarzeń, które faktycznie miały miejsce. Wiele autentycznych postaci występuje obok bohaterów fikcyjnych. Jedną z nich jest młody Polak, urodzony w Wadowicach, którego wychowała komunistyczną rzeczywistość. W pewnym momencie, odkrywa zapomnianą historię swojego narodu, co prowadzi go do zupełnej odmiany. Ucieka z obozu sowieckich republik, na nartach pokonuje cieśninę Berlinga i kontynuując życie w Ameryce. Nazywa się Jan Pawłowicz.
Marcin Wolski wywodzi się z rodziny, której członkowie brali udział w walkach wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku. „Jedna przegrana bitwa” dedykowana jest ojcu autora, uczestnikowi Bitwy Warszawskiej.
Książkę można kupić w każdej dobrej księgarni.
- Jesteś tutaj:
- Start