- Jesteś tutaj:
- Start
- Biznes
- Wypowiedź ekspercka
- opieka zdrowotna
Lekarze rodzinni mają coraz większe możliwości w zakresie kierowania na badania diagnostyczne. Zwiększanie ich uprawnień ma na celu nie tylko zmniejszenie kolejek do specjalistów, lecz także przyspieszenie procesu diagnostyki i wdrażania skutecznej terapii. Część lekarzy niechętnie korzysta jednak z nowych uprawnień – pacjenci skarżą się, że nie wypisują oni skierowań na badania, więc muszą płacić za nie z własnej kieszeni.
Nic nie wskazuje na to, aby spór pomiędzy środowiskiem lekarzy, a ministrem zdrowia szybko się zakończył. Taka sytuacja zagraża realizacji prawa pacjentów do powszechnej opieki zdrowotnej. Pomoc w rozwiązaniu konfliktu, polegającą na podjęciu mediacji, zaproponowała organizacja przedsiębiorców: Pracodawcy RP.
Nic nie wskazuje, by spór między środowiskiem lekarskim, a Ministerstwem Zdrowia zakończył się w najbliższych godzinach.
Zwiększenie konkurencyjności pracowników i uelastycznienie rynków pracy to jeden z priorytetów, jakie przyjęła UE w strategii „Europa 2020".
1 sierpnia 2014 roku dokumentacja papierowa w zakładach opieki zdrowotnej straci moc prawną. Od tego momentu, zgodnie z nowymi przepisami, informacje o pacjentach mają być gromadzona tylko w wersji cyfrowej. Do tej rewolucji informatycznej został rok. Może się wydawać, że to sporo czasu. Jest to jednak złudzenie jeśli weźmie się pod uwagę co należy wcześniej zrobić, aby dostosować się do nowego prawa.
Unijna dyrektywa o transgranicznej opiece zdrowotnej wejdzie w życie 25 października 2013 roku. Od tego dnia do Polski będą mogli przyjeżdżać pacjenci z całej UE, dla których szpitale mogłyby wykonywać dodatkowe usługi warte 1,5-2 mld złotych. Przed wdrożeniem tej dyrektywy Polska ma jeszcze wiele przeszkód do pokonania.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek na temat dyrektywy o prawach pacjenta w transgranicznej opiece zdrowotnej wypowiadał się w styczniu 2011 roku w Strasburgu: - Po długich i żmudnych negocjacjach z Radą Parlament w końcu osiągnął to, na czym mu zależało: uzgodniono solidną podstawę prawną dla transgranicznej opieki zdrowotnej w UE, która do tej pory nie była należycie uregulowana. Ujednoliciliśmy różne normy ustanowione przez europejski Trybunał Sprawiedliwości, tworząc tym samym jasny i obiektywny system odniesienia. (...) Od tej chwili mamy jasne i jednakowe zasady korzystania przez pacjentów z ponadgranicznej opieki zdrowotnej. Za pośrednictwem centralnych punktów kontaktowych w każdym państwie członkowskim obywatele będą lepiej informowani o swoich prawach do zwrotu kosztów leczenia za granicą. Osoby mieszkające w strefie przygranicznej i poszukujące najbliżej położonego punktu pomocy medycznej, a także osoby cierpiące na rzadkie schorzenia najbardziej skorzystają na wprowadzeniu uproszczonych procedur na mocy tej dyrektywy. Parlament zrobił wszystko, żeby zadbać o zapewnienie każdemu Europejczykowi najlepszej dostępnej opieki zdrowotnej.".
Potencjalni zagraniczni pacjenci, którzy przyjadą do Polski nie mają jak dotąd miejsca, w którym mogliby znaleźć informacje o szpitalach. Nie ma również krajowych punktów informacyjno-kontaktowych. Nadal nie wiadomo, czy - świadcząc usługi komercyjne - szpitale będą mogły używać sprzętu medycznego kupionego dzięki dotacjom publicznym. Ponadto Ministerstwo Zdrowia stoi na stanowisku, że szpitale publiczne nie mogą wykonywać świadczeń komercyjnych w ramach usług zakontraktowanych przez Fundusz.
Cennik za usługi w każdej placówce medycznej musi być dla obcokrajowca i dla chorego z własnego kraju taki sam. Jeśli jednak publiczne lecznice będą zobowiązane do sporządzania cenników swoich usług, jednakowych dla polskich i zagranicznych pacjentów, a zarazem będą mogły je stosować jedynie wobec pacjentów zagranicznych, nie będzie mowy o równym traktowaniu chorych. Pacjent z Niemiec, zgodnie z dyrektywą, będzie mógł wykonać określony planowany zabieg w polskim szpitalu publicznym. Polak, mimo że za taki zabieg będzie chciał zapłacić w szpitalnej kasie, nie będzie miał takiej możliwości.
{jumi [*9]}
Poprawa jakości prawa, deregulacja, reforma systemu emerytalno-rentowego oraz opieki zdrowotnej, usprawnienie procesu inwestycyjnego – to najważniejsze zmiany, których oczekują w 2011 roku przedsiębiorcy skupieni w Krajowej Izbie Gospodarczej.
Krajowa Izba Gospodarcza z zadowoleniem przyjęła propozycje reformy systemu opieki zdrowotnej przedstawione przez rząd w pakiecie ustaw zdrowotnych. Środowisko przedsiębiorców skupionych w KIG ma jednak wiele zastrzeżeń do pakietu.
Do 10-osobowej Rady Nadzorczej Narodowego Funduszu Zdrowia nominowano jako przedstawiciela strony pracodawców dr Małgorzatę Sobotkę-Gałązkę.
a