wtorek, kwiecień 23, 2024
Follow Us
poniedziałek, 17 czerwiec 2013 16:10

Skąd ten prąd Wyróżniony

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Krzysztof Przybył Krzysztof Przybył Fot. FPGP "Teraz Polska"

Nadzieje związane z eksploatacją złóż gazu z łupków, wciąż pozostają duże, choć pierwotny entuzjazm ustąpił miejsca bardziej realnej ocenie.

Nikt już dzisiaj nie twierdzi, że w ciągu kilku lat staniemy się gazowym mocarstwem, a bezpieczeństwo energetyczne przestanie spędzać decydentom sen z powiek – napisał na portalu Natemat.pl Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”. W gospodarce i polityce trzeźwa ocena jest podstawą sukcesu, więc bardzo dobrze, że mówi się więcej o innych źródłach energii. Także o energetyce konwencjonalnej, nie tak politycznie poprawnej i modnej jak łupki lub odnawialne źródła energii. Dyskusja wokół budowy nowego bloku opolskiej elektrowni pokazała jednak, że nawet w tak ważnym temacie trudno znaleźć rozsądny kompromis.

Budować czy nie budować? To pytanie ma wymiar szekspirowskiego „to be or not to be” – zarówno dla Polskiej Grupy Energetycznej, jak i dla konsorcjum polskich firm, które mają realizować inwestycję w Opolu. Obie strony mają swoje racje. PGE - spółka giełdowa - twierdzi, że nie sposób realizować przedsięwzięcia, które nie będzie opłacalne, a może zachwiać kondycją finansową Grupy. Notowane na parkiecie firmy nie są urzędami, które nie muszą troszczyć się o bilans zysków i strat. (…) Prawdą jest również to, co podkreślają zwolennicy jak najszybszego rozpoczęcia budowy. Możemy wspierać OZE, marzyć o energii słonecznej, wiatrakach – ale bez modernizacji tradycyjnych elektrowni Polskę czekać może energetyczna katastrofa. Z tego punktu widzenia projekt Opole ma kolosalne wprost znaczenie. Konsorcjum z Mostostalem i Rafako na czele, złożone z polskich firm o dużym doświadczeniu i ugruntowanej renomie, gwarantuje dobrą realizację przedsięwzięcia.
Całość tekstu: http://krzysztofprzybyl.natemat.pl/64889,skad-ten-prad

{jumi [*9]}

a