Nie pamiętamy o wielkim triumfie polskiej Husarii kiedy to 400 stawiło czoło 40 000 tysiącom. I odniosło sukces. W czerwcu 1694 Tatarzy Krymscy po raz kolejny tego roku wdarli się na polskie ziemie żeby łupić i brać w jasyr.
Bohoniki i Kruszyniany – meczety i mizary stanowiące niespotykane nigdzie indziej materialne źródło do dziejów islamu i Tatarów na ziemiach polskich – zostały uznane za pomnik historii rozporządzeniem Prezydenta RP z 22 października 2012 roku.
Z betonowego mostu przez rzekę Bużek roztacza się widok na stojącą na wzgórzu, za nadrzecznymi łąkami, starą kresową twierdzę Międzybuż. Dziś praktycznie zapomnianą, choć w naszych dziejach odegrała ona znaczącą rolę, lecz nie była aż tak sławna, jak te w Kamieńcu Podolskim czy Chocimiu.
Rzadki to przypadek, aby niemal środek prawie ćwierćmilionowego miasta zajmowało duże sztuczne jezioro skromnie nazywane tu Stawem. Sztuczne, gdyż powstało ono w wyniku przegrodzenia w XVI wieku rzeki Seret groblą z przepustem, a duże, bo długie na 4 kilometry i szerokie od 500 do 800 metrów. Tak jest na Ukrainie, w Tarnopolu, mieście, wcześniej zaś twierdzy założonej w 1540 roku przez hetmana wielkiego koronnego Jana Tarnowskiego.
Krym ma tyle skojarzeń, że w efekcie dla każdego znaczy co innego. Ten wielki półwysep, rozdzielający Morze Czarne od Azowskiego, od wieków przyciągał uwagę przeróżnych ludów.
a