W Polsce do Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej (SA KIG) średnio trafia ok. 200 sporów gospodarczych rocznie. Choć arbitraż pozwala oszczędzić czas i pieniądze, to wciąż więcej spraw rozpatrują sądy powszechne, które ze względu na ilość składanych wniosków nie są w stanie szybko je rozstrzygnąć. Aby zwiększyć popularność polubownego sposobu rozwiązywania sporów, SA KIG od wielu lat realizuje projekty skierowane do młodych adeptów prawa. W planach ma nawiązanie współpracy z większością ośrodków akademickich.

Każdy spór, który przyczynia się do opóźnienia inwestycji budowlanych, może narazić inwestora i wykonawców na ogromne straty. Dlatego przedsiębiorcy z branży budowlanej powinni stawiać na taki tryb rozstrzygania sporów, który pozwoli na możliwie szybkie i odformalizowane rozwiązanie problemu, przekonuje Andrzej Kalwas Przewodniczący Rady Arbitrażowej SA przy Krajowej Izbie Gospodarczej na łamach portalu BiznesAlert.pl

W I kwartale 2010 r. do Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej (SA KIG) wpłynęły 32 nowe sprawy z zakresu inwestycji budowlanych, podczas gdy w całym 2009 r. było ich 79.