wtorek, kwiecień 16, 2024
Follow Us
czwartek, 27 październik 2011 11:32

301 dni na pozwolenie na budowę Wyróżniony

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
301 dni na pozwolenie na budowę www.sxc.hu

W najnowszym raporcie Doing Business 2012 - rankingu państw sprzyjających prowadzeniu działalności gospodarczej - Polska spadła z 59. na 62. miejsce.

Pracodawcy RP wskazują na problemy, których rozwiązanie zdecydowanie poprawi wizerunek naszego kraju. Spadek atrakcyjności Polski jest bardzo złym sygnałem. W wielu obszarach funkcjonowania państwa musimy przeprowadzić głębokie zmiany, co - poza ułatwieniem działalności gospodarczej - pozwoli na zmniejszenie liczby urzędników i przyniesie oszczędności budżetowe. – By poprawić pozycję naszego kraju w tym prestiżowym rankingu, potrzeba znacznego przyspieszenia deregulacji gospodarki, ograniczenia liczby procedur administracyjnych, skrócenia czasu ich trwania i w związku z tym obniżenia ich kosztów. W przeciwnym razie w przyszłym roku możemy znaleźć się jeszcze niżej niż dziś – ostrzega ekspert Pracodawców RP ds. gospodarczych, Olga Dzilińska.

Przykładem na konieczną poprawę jest m.in. skrócenie czasu potrzebnego do uzyskania pozwoleń budowlanych. W Polsce (160. miejsce na świecie), wynosi on 301 dni i obejmuje aż 30 procedur. Okazuje się, że łatwiej zdobyć pozwolenie na budowę nawet w niektórych krajach Ameryki Łacińskiej. Także polskie prawo podatkowe, z zajmującymi rocznie aż 296 godzin procedurami, mieści się w światowej czołówce najbardziej skomplikowanych systemów. Brak poprawy widać także w zakresie sądownictwa gospodarczego, w którym największym utrudnieniem dla przedsiębiorców jest przewlekłość postępowań. Średnio wciąż trwają one 830 dni, a niewiele firm stać na prawie 2,5-letnie skupienie uwagi i zasobów na gromadzenie dowodów i udział w rozprawach. Poza tym założenie działalności gospodarczej wciąż jest w Polsce nie najłatwiejszym i nie najkrótszym (32 dni) procesem. Być może dlatego tylko (wg szacunków Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości) 30 proc. z 2/3 młodych, chętnych do założenia własnych firm Polaków starcza samozaparcia, żeby pokonać wszystkie bariery instytucjonalne.

W opinii Pracodawców RP uchwalone w 2011 r. ustawy deregulacyjne zmierzają w dobrym kierunku, ale są tylko pierwszym krokiem. - Postulujemy ponownie zastanowienie się nad barierami, których nie zdecydowano się usunąć w pierwszej ustawie. Wierzymy, że kolejne wersje nie będą okrajane przez inne resorty i będą przeprowadzały bardziej śmiałe zmiany. Jednocześnie mamy nadzieję, że kolejny rząd będzie dalej w tym duchu deregulował gospodarkę, poprawiając sytuację przedsiębiorców i stymulując w ten sposób inwestycje – mówi Olga Dzilińska.

{jumi [*9]}

a