Parkowanie jest wciąż najdroższe w największych metropoliach świata. Warszawa znalazła się poza pierwszą pięćdziesiątką miast o najwyższych kosztach parkowania. To główne wnioski z dorocznego globalnego badania stawek parkingowych w wybranych miastach, które przeprowadziła międzynarodowa firma doradcza Colliers International.
{jumi [*4]}Największe miasta świata pozostają pośród najdroższych miejsc do parkowania samochodów, zarówno pod względem stawek dziennego parkowania, jak i miesięcznych abonamentów. Żaden region nie zdominował tegorocznej edycji badania. W pierwszej dziesiątce znalazły się zarówno miasta Ameryki Północnej, Europy, Azji, Pacyfiku, jak i Bliskiego Wschodu. Jedynym nieuwzględnionym regionem jest Ameryka Łacińska, niemniej jednak rosnąca liczba kierowców w tej części świata sugeruje, że stawki parkingowe z pewnością będą tu rosły w ciągu kilku następnych lat. Liderem wśród najdroższych miast do parkowania w ujęciu miesięcznym jest Londyn (miesięczne stawki parkingowe w londyńskim City wynoszą 933 USD (643 GPB). W pierwszej trójce znalazł się również Hong Kong z miesięczną stawką na poziomie 745 USD. Wg tegorocznego badania, najtańszym miastem do parkowania jest Chennai w Indiach z dzienną stawką na poziomie 0.96 USD.
Warszawa (stawka miesięczna 111,8 USD) znalazła się poza pierwszą pięćdziesiątką miast o najwyższych miesięcznych i dziennych kosztach parkowania. Dwa najdroższe miasta regionu to Praga oraz Budapeszt. Dwa najtańsze – to Bratysława i Wilno. Warszawa plasuje się pośrodku rankingu regionalnego i znajduje się w jednej grupie z Sofią, Rygą i Kijowem.
{jumi [*9]}