- Jesteś tutaj:
- Start
- Biznes
- Nowe Technologie
- wybory samorzadowe
Gazeta Finansowa przyznała kolejne Plusy i Minusy Tygodnia. W najnowszym numerze Minus GF otrzymała Renata Kaznowska, wiceprezydent m. st. Warszawy.
Ktoś, kto nie śledzi wyborczego kalendarza mógłby pomyśleć, że od wyborów samorządowych dzielą nas jedynie miesiące. Wielka polityka (co nie jest powodem do radości) z impetem wkroczyła do samorządów. A że gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta, więc w siłę rosną tak zwane ruchy miejskie. Niestety, oznacza to zagrożenie, że miejsce merytoryki w dyskusjach na poziomie miast i gmin zajmie populizm.
Spotkałem wczoraj statystyka, który postawił śmiałą tezę, że wybory samorządowe nie były sfałszowane. Odpowiedziałem: „Taką hipotezę można by obronić – pod warunkiem przyjęcia innego śmiałego założenia:: że mianowicie Wielkopolanie są głupsi od mieszkańców Podlasia i Podkarpacia – bo znacznie częściej mylą się stawiając krzyżyki". Facet pomyślał chwilkę, pomyślał – i powiedział: „Wycofuję swoją tezę".
Podczas tegorocznych wyborów samorządowych w niedzielę 16 listopada każdy z nas może zdecydować o wyborze władz gmin, powiatów czy miast. To wielki demokratyczny przywilej, a istotą demokracji jest głos każdego obywatela.
Młodzi samorządowcy mogą tchnąć nową energię w lokalne władze – przekonuje minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki. Nadchodzące wybory samorządowe to szansa na wybór osób, które aktywnie podejdą do problemów mieszkańców. Młodzi samorządowcy mają także więcej odwagi, by podejmować niestandardowe inicjatywy. To też recepta na zbytnią ideologizację samorządów, która nie służy skutecznemu rządzeniu.
a