Wprowadzenie sieci 5G ma być fundamentem budowy gospodarki 4.0, czyli ekonomii będącej wynikiem nowej rewolucji przemysłowej. W warunkach nowej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstwa będą korzystać z mocy obliczeniowej chmury, szybkich transferów i analizy danych w czasie rzeczywistym by zoptymalizować swoją produkcję i usługi. 5G i gospodarka 4.0 to również przełom w dostępie do usług medycznych w nowej jakości oraz wykorzystanie technologii w edukacji.
Europa otwarta na nowe rozwiązania 5g
Jednym z liderów branży jest koncern Huawei, którego działania starają się blokować amerykanie, generalnie przeciwni stosowaniu przez inne kraje rozwiązań pochodzących z Chin. Państwa europejskie są jednak bardziej otwarte i nie wykluczają współpracy z Chińczykami, szczególnie, że ci w obliczu amerykańskiej krytyki postawili na przejrzystość swojej infrastruktury poprzez udostępnienie kodów źródłowych agendom rządowym czy budowę centrów bezpieczeństwa, które pozwalają ekspertom przetestować bezpieczeństwo oferowanych rozwiązań. Komisja Europejska wymagała od państw członkowskich przedstawienia analiz dotyczących bezpieczeństwa 5G na ich terytorium.
Przygotowany przez Ministerstwo Cyfryzacji dokument jasno wskazuje, że rząd nie rezygnuje z dialogu z Chińczykami. To bardzo dobry sygnał, gdyż otwarty dialog z wszystkimi oferentami pozwoli wyeliminować wiele z zagrożeń oraz ograniczyć koszty wdrożenia sieci nowej generacji. Równocześnie resort zakłada, że dbałość o bezpieczeństwo będzie obowiązkiem „telekomów”. Przed rozpoczęciem przetargów na pasma częstotliwości dla nowej sieci możemy spodziewać się nowelizacji prawa, która przygotuje te firmy do poprawnego wdrożenia nowej technologii. Polski rząd ma również postulować za wprowadzeniem jednolitej certyfikacji sprzętu na terenie całej Unii Europejskiej.
