sobota, kwiecień 20, 2024
Follow Us
poniedziałek, 21 grudzień 2015 13:14

Plus GF dla Michała Czeredysa

Gazeta Finansowa przyznała po raz kolejny Plusy Tygodnia. W przedświątecznym numerze wyróżniono Michała Czeredysa, prezesa spółki Arcus.

poniedziałek, 09 luty 2015 12:40

Zmowa na kolei

Ponad 8,5 mln złotych kary będą musiały zapłacić spółki, które w postępowaniu przetargowym na modernizację linii kolejowej Warszawa Okęcie - Radom, posunęły się do oszustwa. UOKiK wykrył, że spółki zawiązały pomiędzy sobą porozumienia, które jednym miały zapewnić wygrany przetarg, a drugim partycypowanie w zyskach.

Dział: Firmy
poniedziałek, 19 styczeń 2015 11:31

Plus dla Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju

Gazeta Finansowa przyznała kolejnego Plusa Tygodnia, który trafił do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.

piątek, 21 marzec 2014 10:37

"Kary dla PGNiG to absurd"

PGNiG grożą kary za niespełnienie w ubiegłym roku obowiązku sprzedaży 30 proc. gazu przez giełdę. Spółka sprzedała tylko 4 proc. Zdaniem ekspertów – tak wysoki limit jest nierealny, bo na polskim rynku nie ma odbiorców, którzy kupiliby taką ilość paliwa na wolnym rynku. W tym roku ma już być lepiej, ale wypełnienie obliga – tegoroczny limit to już 40 proc. – jest zupełnie niewykonalne.

Dział: Firmy
wtorek, 31 grudzień 2013 13:47

12 milionów kary

Nieuwzględnianie kosztu opłaty za obsługę w domu i dodatkowej opłaty przygotowawczej w całkowitym koszcie pożyczki i w rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania, wprowadzanie w błąd w reklamach – to niektóre praktyki Provident Polska zakwestionowane przez UOKiK.

Dział: Społeczeństwo
środa, 19 czerwiec 2013 12:04

Deja vu....

Ach, te piękne czasy „komuny"...
Pisałem wtedy tuziny artykułów zawierających najprostsze, najoczywistsze prawdy. Artykuły te były odrzucane, jakbym orzeszki gryzł i skorupki wypluwał. Nawet nie przez Cenzurę, nie.

Odrzucane były przez redakcje, które panicznie bały się, że przylgnie do nich opinia „nieprawomyślnych". Bo jak gazeta miała duży procent artykułów odrzuconych – to znaczy, że redaktor naczelny jest sam niezbyt prawo-... to znaczy: lewo-myślny. Czyli: to zły pracownik frontu ideologicznego – i trzeba go wymienić na bardziej lewo-myślnego.
Pewnego roku – a pisałem po kilka tekstów dziennie – wydrukowano mi zaledwie 1 (jeden) artykuł. No, nic: dzięki temu nauczyłem się pisać. Szkoda, że nie próbowałem zostać speakerem w radio: nauczyłbym się wyraźnie mówić...
Niestety: za „komuny" takich jak Michnik czy ja na speakerów nie brano...
Taki zamordyzm wtedy panował!
A teraz wszystko się zmieniło.
Teraz wysyłam do redakcyj tuziny artykułów zawierających najprostsze, najoczywistsze prawdy. Artykuły te są nawet drukowane...
... i co?
I nic!
W dalszym ciągu w prasie dominują poglądy dokładnie odwrotne od tych najprostszych i tych oczywistych. Mówiąc krótko: króluje kompletna bzdura!
Zastanawiam się tylko: po co była ta cenzura?? Tylu ludzi ślęczało nad artykułami – bo bali się, że ludzie zrozumieją te najprostsze i najoczywistsze prawdy. No, i okazało się, że ludzie chronią się przed prawdą sami.
Żadna cenzura nie jest do tego potrzebna.
Po prostu myślenie socjalistyczne w d***kracji wygrywa. Wygrywa – bo większość jest głupia. I nic się do zakutych łbów przedostać nie może.
A jakie to prawdy usiłowałem wtedy – i usiłuję dziś – przeforsować.
Ano taką na przykład, że celem przedsiębiorstwa jest maksymalizacja zysku.
Wtedy byłem bity za to, bo głosiłem poglądy anty-socjalistyczne. No, to teraz je głoszę swobodnie. I w oczach (tfu!) większości jestem nieczułym na niedolę ludzką człowiekiem o kamiennym sercu.
Bo przecież przedsiębiorstwo nie powinno brać pod uwagę wyłącznie zysku – lecz setki innych czynników: ochronę środowiska, stosunki międzyludzkie itp. itd.
A ja dalej swoje.
Przedsiębiorstwo bowiem powinno działać tylko dla zysku z jednego podstawowego powodu: jest przedsiębiorstwem.
Jego właściciel powinien maksymalizować zysk – bo wtedy najlepiej zaspokaja potrzeby klientów. A gdy już te potrzeby zaspokoi i zgarnie mamonę – to już może ją wydawać na fundowanie stypendiów dla zdolnych dzieci, na ochronę czapli siwej, na zafundowanie Polakowi lotu na Marsa...
Ale to ze swoich zarobionych pieniędzy!!
Od dawania pieniędzy na zdolne dzieci są fundacje. Po to są. Przedsiębiorstwo fundujące cokolwiek powinno zostać przez wszystkie fundacje pozwane do sądu – bo po prostu odbiera im chleb!!
Twierdzenie, że przedsiębiorstwo powinno pracować tylko i wyłącznie dla zysku – to po prostu inna forma twierdzenia, że przedsiębiorstwo powinno być przedsiębiorstwem!!
A jeśli ktoś uważa, że przedsiębiorstwo powinno np. dbać o środowisko – to powinien tylko nałożyć na nie kary wtedy, gdy ono środowisko niszczy – i dawać nagrody, gdy je ratuje. I wtedy wszystko będzie w najlepszym porządku: przedsiębiorstwo unikając takich kar będzie maksymalizować swój zysk!
Ale od tego, by myśleć o środowisku jest facet w Ministerstwie Ochrony Środowiska – a nie szewc. Szewc ma myśleć tylko i wyłącznie o produkcji najlepszych i najtańszych butów!!
Myślenie, że szewc powinien jeszcze oprócz tego zastanawiać się, czy wyrzucenie kawałka skóry to niszczenie środowiska – czy może przeciwnie, odżywienia bardzo ważnych dla środowiska żyjątek jadających taką właśnie skórę – to myślenie totalniackie.
Myślenie, że każdy powinien robić wszystko.
Potem się dziwimy, że w Polsce każdy zna się na medycynie i wielu innych rzeczach... A – i na teologii, na pierwszym miejscu.
Bo przecież wiadomo, że na „wszystkim" - to znam się tylko ja...
http://korwin-mikke.pl

{jumi [*9]}

Dział: Felieton
sobota, 09 luty 2013 18:19

Kary za brak A+

Od 1 lutego br. etykiety informujące o zużyciu energii muszą być umieszczane nie tylko na sprzęcie AGD, ale na każdym sprzęcie, który jest zasilany elektrycznością.

Dział: Społeczeństwo
sobota, 19 styczeń 2013 00:00

Bezpieczniej na stoku

Zgodnie z ustawą dotyczącą bezpieczeństwa w górach, narciarze i snowboardziści mają m.in. obowiązek jazdy w kasku do 16. roku życia. Wprowadzono też kary za jazdę pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

Dział: Społeczeństwo
czwartek, 29 listopad 2012 16:29

Wyższe kary za brak OC

Od 1 stycznia brak polisy OC będzie kosztować właściciela pojazdu o prawie 7 proc. więcej niż obecnie.   Podstawowa kara za brak tego ubezpieczenia wzrośnie do wysokości 3 200 zł.

Dział: Społeczeństwo
poniedziałek, 29 październik 2012 12:59

viaTOLL wymaga poprawek

System elektronicznego poboru opłat spełnia oczekiwania, ale wymaga pewnych zmian prawnych – oceniają eksperci Instytutu Jagiellońskiego. Chodzi przede wszystkim o regulacje dotyczące nakładanych na kierowców kar. Obowiązujące w tym zakresie przepisy często powodują, że kary są nieproporcjonalnie wysokie do przewinienia kierowcy.

Strona 1 z 2

a