Między 4 lipca a 2 sierpnia powrócą kontrole graniczne pomiędzy Polską a Słowacją. Przywrócenie kontroli będzie miało miejsce w związku z odbywającymi się w Polsce: szczytem NATO oraz Światowymi Dniami Młodzieży. Aby przejść na Słowację i z powrotem należy mieć przy sobie dowód osobisty.

Naczelnik TOPR oraz władze Tatrzańskiego Parku Narodowego wydali 14 stycznia 2016 r. oświadczenie, w którym przekonują, że zamykanie zimą górskich szlaków nie zwiększy bezpieczeństwa.

Do końca maja 2016 roku powstanie prototyp konnego zaprzęgu ze wspomaganiem elektrycznym, który ma wozić turystów do Morskiego Oka. Będzie to pierwszy pojazd tego typu w Polsce. W grudniu Tatrzański Park Narodowy (TPN) ogłosił przetarg na wykonanie takiego pojazdu.

Jesienne liczenie kozic w Tatrach wykazało, że maleje populacja tych rzadkich zwierząt. Przyrodnicy naliczyli 1345 kozic w tym 124 młode. Jesienią ubiegłego roku naliczono rekordową liczbę 1389 kozic. Zdaniem przyrodników niewielki spadek to rzecz naturalna.

Aż pół roku świstaki hibernują w swoich norach na tatrzańskich halach. Przełom września i października to czas, kiedy te gryzonie gromadzą zapasy siana i zapadają w zimowy sen. Kiedy się obudzą na wiosnę od razu przystąpią do godów, później zaspokoją swój apetyt.

Cukierki, słodkie napoje, owoce niesione w plecaku i resztki pozostawione w samochodzie – to nie lada przysmaki dla niedźwiedzi brunatnych. Kto nie chce mieć z nimi do czynienia, niech czym prędzej wyniesie je z Tatrzańskiego Parku Narodowego – przestrzegają „Niedźwiedzie z TPN-u."

Schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich - najwyżej położone schronisko w polskich Tatrach, oznaczające się prawdziwie wysokogórskim charakterem i atmosferą, otwarto - po trwającej kilka tygodni wymianie urządzeń i pracach konserwatorskich - 20 grudnia.

Tatrzański Park Narodowy rozpoczął remont wybranych odcinków szlaków zniszczonych przez ogromny ruch turystyczny bądź też przez niedawną powódź. Największe prace prowadzone są na ścieżce poprowadzonej przez Czerwone Wierchy.

Spacerem nad Morskie Oko przeszło w niedzielę 130 osób – w proteście przeciwko transportowi konnemu na tej trasie. Obrońcy praw zwierząt domagają się zastąpienia pracujących tutaj ponad siły koni ekologicznym transportem elektrycznym. Protest był odpowiedzią na śmierć kolejnego konia, Jukona, który zmarł 10 sierpnia na drodze do Morskiego Oka, ciągnąc pod górę wóz wyładowany turystami.

Wielkie sprzątanie Tatr odbyło się już po raz trzeci. Do akcji zgłosiło się ponad pół tysiąca wolontariuszy więcej niż przed rokiem, ale znieśli ze szlaków mniej śmieci. To oznacza, że jest nadzieja na naprawdę czyste Tatry.