Jak szacuje Fundacja Republikańska sektor państwowy wydaje ok. 1 mld zł na usługi pocztowe. Większość tej kwoty przypada państwowemu operatorowi. Poczta Polska wygrywa większość przetargów, bo... jest jedyną firmą, która może składać w nich ofertę. Dlaczego tak się dzieje?
- Z dniem 1 stycznia 2013 roku rynek pocztowy został uwolniony – wszyscy operatorzy mogą dostarczać listy. Ale prawo pocztowe gwarantuje operatorowi wyznaczonemu, którym jest państwowa firma moc pieczęci urzędowej. Ten przywilej powoduje, że alternatywni operatorzy nawet nie mogą wziąć udziału w przetargach – mówi Janusz Konopka, prezes zarządu operatora pocztowego Speedmail.
Na czym polega moc pieczęci urzędowej? Jeżeli list musi zostać dostarczony z dochowaniem określonego przez prawo terminu (np. pisma sądowe, decyzje administracyjne), to jeżeli zostanie nadany za pomocą operatora powszechnego (Pocztę Polską), termin wysłania jest traktowany jednocześnie jako termin jej doręczenia. Bez względu na to ile czasu zajmie dostarczenie przesyłki. W przypadku alternatywnych operatorów pocztowych ważna jest data dostarczenia przesyłki.
Administracja publiczna wysyła różne listy: zarówno te, które wymagają dochowania określonych przez prawo terminów jak i zwykłe listy, w których nie jest wymagana pieczęć urzędowa. Ale jeżeli w warunkach przetargu na świadczenie usług pocztowych znajdzie się zapis, że operator pocztowy musi spełniać warunek związany z pieczęcią urzędową, prywatni operatorzy automatycznie nie spełniają warunków przetargu. Jedynym oferentem może być Poczta Polska, która nie musi oferować konkurencyjnej ceny.
Jak w takim razie można obniżyć koszty usług pocztowych w administracji publicznej?
- Zamawiający powinien podzielić przetarg na dwa postępowania. W jednym szukać operatora dostarczającego listy polecone za zwrotnym potwierdzeniem odbioru z wiążącym prawnie terminem. W tym obszarze uprzywilejowaną pozycję ma operator wyznaczony. Oddzielne postępowanie na pozostałą korespondencję, w którym wszyscy operatorzy będą mogli wziąć udział na równych warunkach - mówi Janusz Konopka.
{jumi [*9]}
