- Jesteś tutaj:
- Start
- Biznes
- Fotowoltaika
- zakaz reklamy aptek
Żadna inna działalność nie jest tak surowo regulowana prawnie jak działalność aptek i sprzedaż leków – twierdzi prof. Zbigniew Ćwiąkalski. Na obowiązującym od dwóch lat zakazie aptek traci nie tylko branża, ale i pacjenci, którym aptekarze, obawiając się konsekwencji, przestali nawet udzielać informacji o tańszych zamiennikach. Ministerstwo Zdrowia pracuje nad nowelizacją ustawy refundacyjnej, ale nic nie wskazuje na razie, żeby przepis ten zmienił się w najbliższym czasie.
Zakaz reklamy aptek jest niezgodny z unijnym prawem – podkreślają eksperci i przedstawiciele branży farmaceutycznej. Ich zdaniem, ten zapis ustawy refundacyjnej ogranicza podstawowe w UE swobody: przepływu towarów i prowadzenia działalności gospodarczej. Apele branży do Ministerstwa Zdrowia o zmianę przepisów nie przynoszą efektów. Teraz skargi przedsiębiorców w tej sprawie rozpatrzy Komisja Europejska.
Chodzi o zakaz reklamy aptek, który znalazł się w ustawie refundacyjnej obowiązującej od 1 stycznia 2012 roku, a w sprawie którego rząd nie przewiduje zmian w trakcie prac nad kolejną nowelizacją zapisów ustawy.
Podczas kolejnej debaty poświęconej ocenie działającej od początku ub. roku ustawy refundacyjnej dyskutanci podkreślali, że nie został osiągnięty żaden z celów uzasadniających jej wprowadzenie. Pacjenci nie płacą za leki mniej, za to poziom tzw. współpłacenia przez nich wzrósł. Zmalała przy tym ich dostępność do leków, m.in. w związku z restrykcyjnym zakazem reklamy w aptekach.
W siedzibie Business Centre Club zorganizowano okrągły stół farmaceutów, właścicieli aptek, organizacji pacjenckich i ekspertów oraz przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia. Na spotkanie nie przybyli jedynie reprezentanci Naczelnej Izby Aptekarskiej.
W siedzibie Business Centre Club zorganizowano okrągły stół farmaceutów, właścicieli aptek, organizacji pacjenckich i ekspertów oraz przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia. Na spotkanie nie przybyli jedynie reprezentanci Naczelnej Izby Aptekarskiej.
Zakaz reklamy leków dostępnych bez recepty szkodzi nie tylko aptekom, ale także pacjentom. Nie tylko dlatego, że czasem przepłacają za te preparaty, ale również dlatego, że apteki przegrywające konkurencję z drogeriami i stacjami benzynowymi, będą zamykane, a dostęp do leków – utrudniony. Sprzedaż leków bez recepty to połowa przychodów aptek.
Niekonstytucyjny i szkodliwy dla aptek oraz pacjentów – tak obowiązujący zakaz reklamy aptek oceniają eksperci z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ich zdaniem, ograniczenie swobody prowadzenia działalności gospodarczej nie jest w tym przypadku uzasadnione żadnym interesem publicznym. A tylko ogranicza konkurencję i sprawia, że pacjenci przepłacają za leki.
a