To, co wyróżnia ostatnie wakacyjne weekendy, to korki na autostradach. Przedstawiciele resortu infrastruktury i budownictwa zapowiedzieli, że na jesieni pojawią się nowe propozycje dotyczące poboru opłat za przejazd przez tzw. bramkę. Jak podkreślił Adrian Furgalski, ekspert zespołu doradców gospodarczych TOR, wprowadzenie jednolitego systemu poboru opłat jest absolutnie obowiązkowe.
Wprowadzenie interoperacyjnego systemu elektronicznego poboru opłat na wszystkich autostradach ułatwi Polsce wdrażanie unijnego systemu (EETS). Możliwość przejazdu z jednym urządzeniem pokładowym przez autostrady UE będzie bowiem dotyczyła tylko dróg, gdzie opłaty można uiszczać elektronicznie. Dziś w Polsce są to tylko autostrady zarządzane przez GDDKiA. Eksperci liczą, że dojdzie do porozumienia z prywatnymi koncesjonariuszami. Wdrożenie EETS to nie tylko wygoda dla kierowców, lecz także konieczność – brak systemu może wiązać się z nałożeniem na Polskę kary.
Od samego początku funkcjonowania elektronicznego systemu poboru opłat viaTOLL jednym z jego założeń było rozszerzanie systemu na kolejne drogi. Planowane na ten rok rozszerzenie systemu jest więc naturalnym, następnym etapem.
Gazeta Finansowa przyznała kolejne Plusy Tygodnia. W najnowszym numerze wyróżniono Andrzeja Adamczyka, ministra infrastruktury i budownictwa.
Doprowadzenie do interoperacyjności stosowanych w Polsce systemów automatycznego poboru opłat na drogach z systemami stosowanymi w innych krajach Unii Europejskiej to jedno z najważniejszych zadań resortu infrastruktury i budownictwa. Wymuszają to dyrektywy Unii Europejskiej, które zakładają, że podróż przez kraje członkowskie musi być możliwa z jednym urządzeniem pokładowym. Za niespełnienie tego wymogu Polsce grożą kary. Z zapowiedzi ministerstwa wynika, że rozwiązania prawne będą gotowe do czerwca 2016 roku.
Raport Najwyższej Izby Kontroli, podsumowujący dotychczasowy okres funkcjonowania systemu poboru opłat viaTOLL w znacznej mierze potwierdza opinie, które od niemal trzech lat – od etapu budowy systemu – formułowali eksperci.
Podpisane nawet kilkanaście lat temu umowy utrudniają wprowadzenie jednolitego e-myta na autostradach koncesyjnych. Jak mówi Lech Witecki, Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, problem tkwi w tym, że umowy podpisywano jeszcze zanim system viaTOLL został zaplanowany. W Polsce jest około 466 km autostrad zarządzanych przez prywatne firmy.
Z początkiem lipca, z małym poślizgiem, ruszył system elektronicznego poboru opłat od samochodów o masie powyżej 3,5 tony. ViaToll wdrożono w rekordowo krótkim czasie niecałych 8 miesięcy – podczas gdy w minimalny czas na implementację tego rodzaju systemów ocenia się na rok.
a